Tegoroczny ranking szkół wyższych jest już dziesiąty. Uczelniom przyznawano punkty za prestiż, siłę naukową, warunki studiowania i umiędzynarodowienie studiów. Na pierwszym miejscu znalazł się Uniwersytet Jagielloński, a tuż za nim - Warszawski. Trzecia lokata przypadła Uniwersytetowi Adama Mickiewicza w Poznaniu.
Spośród uczelni z regionu najwyżej uplasował się Uniwersytet Mikołaja Kopernika w Toruniu. Uczelnia znalazła się na 10 miejscu wśród wszystkich uczelni akademickich i na piątym wśród uniwersytetów. - Cieszymy się, że jesteśmy w "wielkiej piątce", choć wiemy, że rankingi nie są obiektywne, dlatego mamy do nich dystans - mówi Mariusz Czyżniewski, rzecznik UMK.
Lidia Skrzyniecka - studentka III roku politologii na UMK, uważa, że UMK w pełni zasługuje na piąte miejsce w rankingu. - Moim zdaniem jest to bardzo dobra uczelnia. Nie wiem jak jest na innych kierunkach, ale w moim instytucie pracuje świetnie wykwalifikowana kadra. Mamy do wyboru kilka specjalizacji i bardzo dużo zajęć dodatkowych. Jedyne do czego mam zastrzeżenia, to nieudolny system USOS (obsługi studentów - przyp. red.), który od czasu do czasu komplikuje studentom i wykładowcom życie.
Tak dobrym wynikiem nie może pochwalić się bydgoskie Collegium Medicum UMK, które zajęło ostatnie, jedenaste miejsce wśród uczelni medycznych. - Trzeba zastanowić się, co jest powodem takiego wyniku - mówi rzecznik UMK. - Pamiętajmy jednak, że dziesiąte miejsce całego uniwersytetu to również zasługa Collegium Medicum.
Z ubiegłorocznego 68. miejsca na 66. awansował Uniwersytet Technologiczno-Przyrodniczy (18. lokata wśród uczelni technicznych). Spadek z 53. na 62. pozycję - odnotował natomiast Uniwersytet Kazimierza Wielkiego w Bydgoszczy.
- W ubiegłym roku awansowaliśmy w rankingu o trzynaście miejsc, w tym spadliśmy o dziewięć. Jesteśmy trochę tym zdziwieni, ponieważ ubiegły rok przyniósł nam kolejne uprawnienia, między innymi do doktoryzowania w dziedzinie biologii - mówi Tomasz Zieliński, rzecznik UKW. - Jesteśmy jednak wciąż w piątej - szóstej dziesiątce, co wśród około setki uczelni publicznych i ponad czterystu niepublicznych nie jest złym wynikiem.
W rankingu zestawiono również niepubliczne uczelnie magisterskie. Z regionu najwyżej, bo na 21 miejscu uplasowała się Wyższa Szkoła Kultury Społecznej i Medialnej w Toruniu. Drugą w kolejności z Kujawsko-Pomorskiego jest Wyższa Szkoła Gospodarki w Bydgoszczy (zajęła 49. miejsce).
