Recenzje trzech książek

"Trzy twarze Józefa Światły" - Andrzej Paczkowski

Cenię sobie książki pisane przez historyków. Profesor Andrzej Paczkowski zajmuje się historią Polski międzywojennej i współczesnej. I jest w tym temacie specjalistą. Potwierdza to jego kolejna książka. Napisał ich kilkanaście m.in. "Wojna polsko - jaruzelska", czy "Pół wieku dziejów Polski 1939 - 1989"."Trzy twarze...", są "przyczynkiem do historii komunizmu w Polsce", a bohaterem jest nawrócony ubek Józef Światło czyli Izak Fleischfarb. W latach wojny przebywał w Związku Radzieckim, do Polski przyszedł wraz z armią gen. Berlinga, już jako urzędnik organów bezpieczeństwa. Profesor Paczkowski precyzyjnie, docierając do wielu dokumentó, kreśli drogę Fleischfarba do Światło. Po wojnie, żydzi pracujący na rzecz Polski komunistycznej, byli zmuszani do zmiany swoich żydowskich nazwisk na polskobrzmiące. I Fleischfarb przyjął nazwisko swojej drugiej żony, bo pierwsza zginęła w obozie koncentracyjnym. Był posłusznym i oddanym politrukiem. Już w armii zasłynął z bezwzględności. Po 1948 roku znalazł się na wysokim stanowisku w Ministerstwie Bezpieczeństwa Publicznego.
A w 1953 uciekł do Stanów... Książkę poleca wydawnictwo Prószyński i S-ka.

"Wspominam i niczego nie żałuję" - Helena Vondrackova

Vondrackova i Maryla Rodowicz były sobie bliskie. Jedna i druga piosenkarka napisały książki. "Był bal" Rodowicz okazał się świetnym czytadłem. Wspomnienia 61 - letniej Vondrackovej raczej niewiele mówią nam o jej młodych latach, bowiem piosenkarka więcej miejsca poświęca swoim obecnym wojnom z mediami.

Nie są przychylne, doszukują się w jej życiu skandali i traktują jak starszawą celebrites. W jakimś sensie sprzyja im ojciec i brat Vondrackovej, którzy nie mogą pogodzić się z jej drugim małżeństwem z młodszym o 10 lat mężczyzną. Uważają, że dybie on na jej majątek.

Na pewno szokiem dla Vondrackovej jest zajadłość i bezkompromisowość gazet. Przed aksamitną rewolucją była uwielbianą, zdolną i śliczną piosenkarką, laureatką wielu międznarodowych konkursów, aktorką i prezenterką telewizyjną. W 1965 roku w Sopocie zdobyła nagrodę Złotego Słowika. I nikt wówczas nie odważył się powiedzieć o niej złego słowa. Dziś Vodrackova stała się łatwym żerem dla przeróżnych szmatławców papierowych czy internetowych. Żal mi jej. Zdaję sobie sprawę jak bardzo mogą zniszczyć życie nieprzychylne piśmidła. Kiedyś była dla nich ukochaną gwiazdą, dziś jest workiem treningowym do bicia.
Książkę poleca wyd. Prós;zyński i S-ka.

"Siedem szkiców" - Virginia Woolf

Virginię kocham za "Orlando". Historię o młodym arystokracie, które przechodzi metamorfozę w poetkę w wieku dojrzałym. To piękna opwieść o dwoistości natury ludzkiej.

Szkice zostały odnalezione przypadkiem i są pierwszymi próbami literackimi Virginii Woolf. "Palcówkami" nazywa je wspaniała pisarka Doris Lessing, z której to przedmową ukazała się ta książka.
I rzeczywiście nie mamy wątpliwości, że przyszła angielska pisarka,feministka i członkini Bloomsbury Group ćwiczy swoje pióro opisując rzeczywistość ze szczegółami. Książkę wydało wyd. Prószyński i S-ka.

Bożenna Szymańska
[email protected]