Mężczyzna został zatrzymany przez kryminalnych z bydgoskiej komendy miejskiej. Usłyszał już dwa zarzuty kradzieży z włamaniem do komórki lokatorskiej wydzielonej z klatki schodowej.
- Wszystko zaczęło się w nocy z 8 na 9 listopada - mówi kom. Lidia Kowalska z Zespołu Komunikacji Społecznej Komendy Miejskiej Policji w Bydgoszczy. - Wówczas nieznany sprawca, po zerwaniu kłódki zabezpieczającej wejście do pomieszczenia, ukradł wkrętarkę akumulatorową wraz z baterią. Następnej nocy postanowił wrócić na miejsce przestępstwa, by ukraść kolejne przedmioty. Tym razem jego łupem padł zestaw do paintballa.
Łącznie sprawca spowodował straty na kwotę 1000 złotych. Pokrzywdzony zgłosił te zdarzenia policjantom.
- Sprawą zajęli się kryminalni z bydgoskiej komendy miejskiej, którzy jeszcze tego samego dnia zatrzymali 43-latka podejrzewanego o dokonanie opisywanych czynów - mówi kom. Lidia Kowalska. - Policjanci „namierzyli” go na targowisku na bydgoskich Bartodziejach. Mężczyzna jest znany policjantom z wcześniejszych przestępstw.
Ponadto okazało się również, że w ciągu ostatnich 5 lat odbywał już karę za przestępstwa o podobnym charakterze, a to oznacza dla niego zarzuty kradzieży z włamaniem w recydywie. W związku z powyższym bydgoszczanin musi liczyć się z wyższym wymiarem kary. Grozi mu teraz nawet do 15 lat pozbawienia wolności.
