Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Red Devils Chojnice przegrali w Chorzowie 0:10!

(MONA)
Red Devils Chojnice przegrali w Chorzowie 0:10!
Red Devils Chojnice przegrali w Chorzowie 0:10! fot. Sławomir Wojciechowski
Nawet honorowego gola nie udało się wbić Red Devils Chojnice do bramki Cleareksu.

Clearex Chorzów - Red Devils 10:0 (4:0)

TABELA:

1. Red Devils FC Chojnice 6 15 19:17
2. Clearex Chorzów 6 12 33:20
3. FT Gatta Active Zd. Wola 6 12 22:17
4. Pogoń 04 Szczecin 6 11 15:10
5. Rekord Bielsko-Biała 6 10 25:14
6. Wisła Krakbet Kraków 6 9 17:12
7. Marwit Toruń 6 8 18:14
8. Remedium Pyskowice 6 7 14:15
9. AZS UŚ Katowice 6 6 11:21
10. Gwiazda Ruda Śląska 6 5 17:24
11. GKS Tychy 6 5 14:24
12. AZS UG Gdańsk 6 1 17:34

Red Devils: Błaszczyk, Burglin - Ivanov, Ł. Pieczyński, D. Pieczyński, Solecki - Sobański, Kolesnik, Kriezel, Kaźmierczak - Sundeev, Mączkowski.

Takiego wyniku w wyjazdowym spotkaniu lidera ekstraklasy chyba nikt się nie spodziewał. - Po niezwykle słabym spotkaniu gospodarze rozgromili nasz zespół aż 10:0 - relacjonuje Marcin Synoradzki, wiceprezes Red Devils. - Kto wie, jak potoczyłby się mecz, gdyby nie sytuacja z 11. minuty. Wtedy, przy stanie 0:0, czerwoną kartkę za faul w polu karnym dostał nasz bramkarz. Decyzja ta wzbudziła wiele kontrowersji.

- Nie chcę oceniać pracy sędziego, nie ma co dyskutować z jego werdyktem, ale mógł chyba inaczej postąpić - mówił po meczu golkiper Łukasz Błaszczyk.

W bramce zastąpił go Jacek Burglin, który już po sekundzie wyjmował piłkę z siatki. Rzut karny pewnie wykorzystał Mirosław Miozga. Do gwizdka kończącego pierwszą część meczu piłka jeszcze trzykrotnie lądowała w siatce chojniczan.
- Nasi szukali szans głównie w kontratakach - akcję Soleckiego z Iwanowem zatrzymał Pstrusiński - oraz w strzałach z dystansu, jednak nie miał tego dnia najlepiej ustawionego celownika Kaźmierczak - dodaje Synoradzki. - Najbliżej celu był przed przerwą - najpierw trafił w spojenie słupka z poprzeczką, następnie w poprzeczkę.

Po przerwie goście poszli na całość. - Lotnym bramkarzem został Iwanow, ale po niespełna 3 minutach było wiadomo, że manewr ten będzie bezskuteczny - mówi wiceprezes. - Seget wykorzystał ryzykowną grę, lobem posyłając piłkę do siatki, po czym emocje się zakończyły.

Mimo porażki Red Devils pozostaje liderem. A zawodnicy, choć z podciętymi skrzydłami, dalej zamierzają grać w każdym meczu o trzy punkty.

W piątek o 19 Red Devils podejmie Gwiazdę Ruda Śląska. W niedzielę o 10 rozpocznie się turniej eliminacyjny młodzieżowych MP w hali Parku Sportu.

Pozostałe mecze 6. kolejki: Gatta Active - Pogoń '04 0:0, Gwiazda - Rekord 4:3 (2:1), AZS UŚ - Wisła Krakbet 0:4 (0:1), Remedium - AZS UG 4:2 (0:1), GKS - Marwit 1:2 (1:1).

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska