https://pomorska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Region. Będą lepsze drogi. Czekamy!

Katarzyna Fus [email protected] tel. 56 61 99 926
fot. sxc.hu
Ponad 170 milionów złotych samorząd województwa wyda w tym roku na drogi. Także w połączeniach kolejowych czeka nas dużo zmian.

pomorska.pl/red

Więcej informacji z regionu przeczytasz na stronie www.pomorska.pl/region

Odnowione zostaną trasy wojewódzkie nr 251 Kaliska - Inowrocław oraz droga nr 534 Grudziądz - Rypin. W sumie tylko na te dwa zadania samorząd wyda nieco ponad 20 mln zł.

Nie tylko remonty

Oprócz tego Zarząd Dróg Wojewódzkich szykuje się do kolejnych remontów. Prawie 4 mln wydamy na przygotowanie dokumentacji pod przebudowy dróg: Lipno - Kamień Kotowy, Tuchola - Rogoźno, Brześć Kujawski - Gostynin, Pakość - Strzelno, Brzoza - Łabiszyn - Barcin - Mogilno - Wylatowo, Chojnice - Świecie, Stolno - Wąbrzeźno - Pląchoty.

W Kujawsko-Pomorskiem pojawią się wkrótce także zupełnie nowe połączenia drogowe. Samorząd przygotowuje się bowiem do budowy węzła autostradowego w Dźwierznie wraz z budową obwodnicy tej miejscowości i Zelgna.

Także w tym roku ruszają przygotowania do utworzenia nowego układu komunikacyjnego, czyli połączenia drogi krajowej nr 80 z drogą nr 15 na odcinku Ostaszewo - Turzno.
Do tego toczy się wiele remontów dróg, które rozpoczęły się już się w ubiegłym roku.
Pieniądze na te inwestycje pochodzą z Regionalnego Programu Operacyjnego.

Odnawiamy połączenia kolejowe

Być może jeszcze w tym roku samorząd województwa przejmie linie kolejowe na odcinkach linii 356 - granica administracyjna województwa - Bydgoszcz Główna; Bydgoszcz Wschód - Kowalewo Pomorskie; Kowalewo Pomorskie do stacji Brodnica.

Na razie jednak PKP ma przeprowadzić ich inwentaryzację. Dopiero potem sejmik podejmie decyzję o przejęciu mienia kolejowego. Czy PKP upora się z tym jeszcze w tym roku? Tego nie wiadomo. Na razie też nie ma ostatecznej decyzji dotyczącej zakupu nowego taboru kolejowego. Samorząd miał kupić 5 nowych szynobusów. Taki zakup będzie jednak możliwy dopiero po tym, jak otrzymamy gwarancję dofinansowania projektu kolejowego BiT City z funduszy unijnych.

Pewne natomiast jest to, że jeszcze w tym półroczu zarząd województwa ogłosi przetarg na świadczenie przewozów kolejowych w regionie.
Nowością jest to, że po raz pierwszy umowa z przewoźnikiem zawarta będzie na 10 lat. Wcześniej takie umowy były zawierane na rok. - Dzięki temu pasażerowie będą mieli większą stabilność połączeń i cen biletów - zapewnia Bartosz Nowacki, członek zarządu województwa. - Nie będzie tak, że z dnia na dzień pewne połączenia znikną.

Przewoźnicy uważają, że to rozwiązanie jest o wiele bardziej korzystne dla firm i pasażerów.
- Wydłużona umowa na dotację przewozów pozwala na przeprowadzenie inwestycji np. w tabor lub inne urządzenia, których dziś nie opłaca mu się montować - mówi Fabien Courtellemont, prezes zarządu Arriva PCC.

Komentarze 5

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

~kierowca~
całbecki wraz ze swoimi kolesiami z toruńskiego magistratu nic nie zbuduje,bo po prostu nie mają pojęcia o pracy za którą biorą grubą kasę z naszych podatków.Wjeżdżając do tego regionu po prostu płakać się chce i nic więcej. Zacofanie w stosunku do innych widać na każdym kroku.
Kiedy ten region w końcu dołączy do reszty kraju i wyrwie się z krzyżackiej okupacji?
Z
Zielonka
Piękne DROGI???. Oby nie tak jak buduje sie drogi ze Stryszka do Białych Błot.Dyrektor Kowalczyk mówi że Budują dla Nas -ale wystarczy przeczytać Notatke Służbowa z dnia 29.10.2009 r po spotkaniu z mieszkańcami w Białych Błotach - mocne Uwagi wykazane przez Urząd Gminy żadne nie uwzględnione i Mieszkańców oczywiście wszystkie na na NIE!!! .Kowalczyk na pytania Mieszkańców dlaczego nie ma EKRANÓW a bo niema Waszych domów na dokumentacji a niektóre stoją od przed wojny to ON nie wie a hałas jest że w nocy się zrywamy z łóżek bo tiry praktycznie jezdzą nam po dachach.Panie Dyrektorze a kto dawał założenia do PROJEKTU - pewnie krasnoludki na jakichś zaswiatowych dokumentacjach a odpowiedzi na Nasze pytania Pisma GDDKiA -O/BY-R1/4100/S5S10/R/317/09 z dnia 09.11.2009 są nie prawdziwe,śmieszne. W pismie Dyrektor pisze że była wizja lokana no tak chyba w Warszawskim Biurze Projektowym a wystarczy wejść w GOGLE na Mapę Satelitarną i wszystko jasne.Dyrektor odpisując pisze nieprawde ,kłamie - ciekawe co by sobie Sam odpowiedział jak by mieszkał przy ulicy Zielonej która biegnie w zdłuż S-5..Niech sobie popatrzy na korki w Stryszku od strony Bydgoszczy już są od kładki dla zwierząd a jak ruszą niedzielni kierowcy i ludzie do Piecyk i Chmielnik to korki bedą sięgać już od LOTNISKA a wystarczyłoby tylko wykonac zjazdy na Naszą ulicę Zieloną z S-5 w jedną stronę i drugą a póżniej kupę kilometrów nadrabiać pod Kruszyn,Zamość - to jest chore ale jak to muwią metody wojskowe sa najlepsze przez nogi i ręce do głowy a zapłacą podatnicy a Pan Dyrektor ze Świtą i tak pensje i nagrody zbierze.Chore GDDKi A.
Z
Zielonka S-5
Piękne DROGI???. Oby nie tak jak duduje sie drogi ze Stryszka do Białych Błot.Dyrektor Kowalczyk mówi że dudują dla Nas -ale wystarczy przeczytać Notatke Służbowa z dnia 29.10.2009 rpo spotkaniu z mieszkańcami w Białych Błotach - mocne Uwagi wykazane przez Urząd Gminy , Mieszkańców oczywiście wszystkie na na NIE!!! .Kowalczyk na pytania Mieszkańców dlaczego nie ma EKRANÓW a bo nie ma Waszych domów na dokumentacji a niektóre stoją od przed wojny to ON nie wie a hałas jest że w nocy się zrywamy z łóżek bo tiry praktycznie jezdzą nam po dachach.Panie Dyrektorze a kto dawał założenia do PROJEKTU -pewnie krasnoludki na jakichś zaswiatowych dokumentacjach a odpowiedzi na Nasze pytania Pisma GDDKiA -O/BY-R1/4100/S5S10/R/317/09 z dnia 09.11.2009 są nie prawdziwe,śmieszne. W pismie Dyrektor pisze że była wizja lokana no tak chyba w Warszawskim Biurze Projektowym a wystarczy wejść w GOGLE na Mapę Satelitarną i wszystko jasne.Dyrektor odpisując pisze nieprawde ciekawe co by sobie odpowiedział jak sam by mieszkał przy ulicy Zielonej która biegnie w zdłuż S-5..Niech sobie popatrzy na korki w Stryszku od strony Bydgoszczy już są od kładki dla zwirząd a jak ruszą niedzielni kierowcy i ludzie do Piecyk i Chmielnik to korki bedą sięgać już od LOTNISKA a wystarczyłoby tylko wykonac zjazdy na Naszą ulicę Zieloną z S-5 w jedną stronę i drugą a póżniej kupę kilometrów nadrabiać pod Kruszyn,Zamość - to jest chore ale jak to muwią metody wojskowe sa najlepsze przez nogi i ręce do głowy a zapłacą podatnicy a Pan Dyrektor ze Świtą i tak pensje i nagrody zbierze.Chore GDDKi A.
G
Gość
Jeżdżąc po drogach Kujawsko - Pomorskiego muszę przyznać, że są lepsze niż te w Pomorskim!
B
Bunio
Zapewne przetarg wygra PKP PR zaniżając stawki poniżej kosztów, a kiedy biznes stanie się nieopłacalny zacznie szantażować Marszałka renegocjacją cen a długi spółki i tak prędzej czy później zostaną umorzone. I to jest właśnie wolny rynek. Tyle, że jak PCC się noga powinie to pójdzie z torbami, natomiast pkp pr noga się powija cały czas więc uznali ją za inwalidę, któremu trzeba pomagać.
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska