23 lipca na imprezie zorganizowanej z okazji święta policji, doszło do regularnej bijatyki gdańskich policjantów. Według informacji, do których udało się dotrzeć portalowi www.trojmiasto.pl, symboliczna lampka szampana przerodziła się w bijatykę, w której brało udział co najmniej kilkanaście osób.
W wyniku bójki policjantów jeden z funkcjonariuszy ma złamaną nogę, inni są mocno potłuczeni.
Więcej informacji z kraju przeczytasz na stronie www.pomorska.pl/krajswiat
Od pewnego czasu do dziennikarzy portalu trojmiasto.pl docierały sygnały od gdańskich policjantów, którzy nie byli zachwyceni "elbląskim desantem" w pomorskiej policji. Chodzi o funkcjonariuszy, którzy przyszli do KWP wraz z komendantem wojewódzkim policji, nadinspektorem Krzysztofem Starańczakiem, służącym wcześniej w Elblągu.
- W spotkaniu brało udział około 70 policjantów zarówno z kadry kierowniczej, jak i tych, którzy służą na mieście - wyjaśnia Gazecie Wyborczej w Gdańsku zastępca komendanta wojewódzkiego policji w Gdańsku Zbigniew Matczak. - Spotkanie odbyło się na terenie obiektów policji. Funkcjonariusze, którzy je zorganizowali popełnili wykroczenie. W tej chwili prowadzimy postępowanie dyscyplinarne wobec wszystkich uczestników spotkania - mówi Matczak
Udostępnij