Po zakupach w Intermarche zauważyłam, że na wędlinie znajdowała się cena innego towaru - mówi pani Kinga spod Wąbrzeźna. - Następnym razem powiedziałam o tym kasjerce. Sytuacja jednak powtórzyła się. Wróciłam do stanowiska, pracowniczka przeprosiła i nakleiła dobrą nalepkę. Myślałam, że to jednorazowy błąd, jednak spotkałam przyjaciółkę, która za dwa kilogramy pałek miała zapłacić 54 złote podczas, gdy cena wynosiła 15 - dodaje.
- Taka sytuacja zdarza się bardzo rzadko (1-2 skargi/rok) i jest efektem wyłącznie pomyłki pracownika - wyjaśnia Roman Kozak, prezes Intermarche w Wąbrzeźnie. - W takich sytuacjach poprawiamy cenę, wymieniamy towar, jeżeli tak sobie życzy klient, lub zwracamy wartość niesłusznie pobranej zapłaty za towar. Pomyłki nie powinny się zdarzać, ale tu pracują tylko ludzie i każdy może się mylić, dlatego w swoim i załogi imieniu bardzo klientkę przepraszam. Zapraszam w celu omówienia zaistniałej sytuacji i wyrównania ewentualnej straty.
O czym pamiętać podczas zakupów? - Jeśli żywność jest nieświeża lub niezgodna z tym, co podaje na opakowaniu producent mamy prawo do reklamacji - podpowiada Artur Kosim z Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów. - Składamy ją u sprzedawcy. Produkty spożywcze paczkowane można reklamować 3 dni od otwarcia, a te sprzedawane luzem - 3 dni od zakupu. Konieczny jest dowód zakupu.
Przy kłopotach z uznaniem reklamacji mogą nam pomóc: Inspekcja Handlowa, miejski i powiatowy rzecznik konsumenta, Federacja Konsumentów lub Stowarzyszenie Konsumentów Polskich.
