O nowym kierunku w Zespole Szkół nr 2 dowiedziałam się z publikowanego wcześniej w Gazecie Pomorskiej artykułu - przyznaje starosta Wioletta Wiśniewska. Podobnie jak Marzenna Drab, odpowiedzialna za oświatę wicestarosta. - O niczym nie wiedzieliśmy. Ani do powiatowej rady zatrudnienia, ani do zarządu powiatu nie wpłynął żaden wniosek o powołanie takiego kierunku.
Informacja obiegła już gimnazjalistów klas trzecich i ich rodziców. Niektórzy są wyraźnie zdegustowani, że promowany kierunek to dopiero przymiarki do realizacji pomysłu.
- Jak można zapraszać kogoś do liceum, skoro nie wiadomo, czy powstanie. To przyciąganie do siebie gimnazjalistów, którzy w ostateczności wybiorą w tej szkole inny kierunek - mówi zdenerwowana mama gimnazjalisty.
- Jestem tatą ucznia, który właśnie szuka ciekawej szkoły średniej. Pracuję jako zawodowy strażak i wiem, jak wygląda egzamin rekrutacyjny do straży czy policji. Może taka szkoła z rozszerzonymi zajęciami wychowania fizycznego przygotuje ucznia pod względem fizycznym do zawodu, ale wątpię, czy do testu lub rozmowy z psychologiem - uważa.
To samowola
Starosta i wicestarosta są zaniepokojone, że niezaopiniowany kierunek jest już reklamowany.
- To samowola. Kontaktowałam się z dyrektorką Powiatowego Urzędu Pracy czy wpłynął do nich wniosek. Niestety nie.Taki wniosek dotyczy wszystkich nowych kierunków - dodaje Wioletta Wiśniewska.
Jednak nikt nie przesądza, że liceum mundurowe w Zespole Szkół nr 2 im. H. Dobrzańskiego "Hubala" nie powstanie. Dyrekcja musi zgłosić do zaopiniowania nowy kierunek powiatowej radzie ds. zatrudnienia. Następnie decyzje podejmie zarząd powiatu. Taka jest procedura.
Czytaj również: Profilaktyka narkotykowa w szkołach jest nieskuteczna - alarmują eksperci
Nie zatrudnią nowych nauczycieli
- Opinia powiatowej rady do spraw zatrudnienia nie jest wiążąca. Może być negatywna a zarząd powiatu może wyrazić zgodę lub nie - tłumaczy starosta. - Dla nas - w dobie kryzysu - najważniejszy jest czynnik ekonomiczny. Jeżeli nowy kierunek będzie wymagał zatrudnienia nowych nauczycieli, na pewno nie wyrazimy zgody - nie pozostawia złudzeń. - Niemniej staramy się rozwijać podległe nam szkoły.
Marzenna Drab wskazuje na przyszłość absolwentów nowych kierunków. - Nie chcemy, by kolejni absolwenci szkół średnich powiększali grono bezrobotnych - mówi. - Dlatego ważna jest wcześniejsza analiza rynku pracy.
Dyrektor wyjaśni na piśmie
Przy wcześniejszych rozmowach starosty i wicestarosty z Januszem Chrzanowskim, dyrektorem "Hubala", nie padły żadne pytania ani informacje o liceum mundurowe. - Poprosimy dyrektora o pisemne wyjaśnienia na temat publikowanych w internecie informacji i zapraszania uczniów do nieistniejącego kierunku nauczania - dodaje Marzenna Drab.
Zdaniem dyrektora Janusza Chrzanowskiego, ewentualne powstanie liceum mundurowego to strzał w dziesiątkę. - Przeprowadziliśmy ankietę wśród gimnazjalistów. Podczas spotkań pytaliśmy, czy byliby zainteresowani kontynuowaniem nauki w takim liceum - mówi dyrektor. - Wielu młodych ludzi jest zainteresowanych pracą w wojsku, policji lub straży. Chcemy otworzyć taki kierunek, stąd informacja na stronie internetowej szkoły.
Decyzje o powstaniu nowych kierunków w szkołach średnich zapadną na przełomie lutego i marca. Czekają na nie i sami gimnazjaliści, i ich rodzice.
- Moje dziecko nie chce teraz o niczym innym myśleć, jak o klasie mundurowej. Nie szuka innej szkoły, choć wiem, że taka szkoła nie da mu taryfy ulgowej na egzaminach do policji - przyznaje mama Kamila.