https://pomorska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Remont oczyszczalni ścieków albo wysokie kary

(Deks)
Prezes Kondraciewicz przekonuje, że już teraz ścieki, które przechodzą przez nasze instalacje, spełniają wszystkie normy.
Prezes Kondraciewicz przekonuje, że już teraz ścieki, które przechodzą przez nasze instalacje, spełniają wszystkie normy. sxc.hu
Wiosną ma ruszyć modernizacja oczyszczalni ścieków. Roboty muszą zakończyć się w przyszłym roku. Jeśli tak się nie stanie, możemy za to słono zapłacić . Urzędnicy zapewniają: - Wyrobimy się!

Ile będzie nas kosztowało, jeśli oczyszczalnia nie zostanie na czas zmodernizowana? Tego na razie nie wiadomo.

Burmistrz Leszek Kawski jednak przewiduje: - Kary będą niebotyczne i nieuchronne. Dlatego przebudowa oczyszczalni to jeden z naszych priorytetów.

Miejski Zakład Energetyki Cieplnej Wodociągów i Kanalizacji ma już gotowy projekt remontu. Pracownicy przygotowują właśnie przetarg. Ma on zostać ogłoszony jeszcze w lutym. Jeśli wszystko pójdzie zgodnie z planem, firmę, która zrealizuje to zadanie, powinniśmy poznać za kilka tygodni. - Chcemy, aby inwestycja ruszyła wiosną - informuje Marek Kondraciewicz, prezes MZECWiK.

Jest dobrze. Ma być jeszcze lepiej

Zmiany m.in. w naszej oczyszczalni ścieków wynikają z wytycznych Unii Europejskiej, która jest bardzo wyczulona na kwestie ochrony środowiska.

Prezes Kondraciewicz przekonuje, że już teraz ścieki, które przechodzą przez nasze instalacje, spełniają wszystkie normy. Co potwierdzają kontrole.

Po modernizacji ma być jeszcze lepiej. Jakie będą jej plusy? To m.in. zminimalizowanie ryzyka awarii oraz większa kontrola nad tym ile i jakiej jakości "nieczystości" są odprowadzane do Strugi Wąbrzeskiej. - Dzięki inwestycji otrzymamy pełną gwarancję, że jakość ścieków będzie stabilna i unikniemy ewentualnych kar - dodaje Marek Kondraciewicz.

Wstępnie cała inwestycja jest wyceniana na ok. 6,3 mln zł. Urzędnicy mają nadzieję, że po przetargu ostateczna kwota będzie niższa. Główną częścią zadania jest rozbudowa i przebudowa zbiorników, w których czyszczone są "brudy". W trakcie remontu oczyszczalnia nie zostania wyłączona z użytkowania. Wszystkie prace muszą się zakończyć w 2015 roku. Czy tak się stanie? - Jestem dobrej myśli. Wierzę w pana prezesa - dodaje burmistrz Leszek Kawski.

Skąd kasa?

Wniosek o dofinansowanie inwestycji w ramach unijnego programu "Infrastruktura i Środowisko". Wniosek pozytywnie przeszedł etap oceny formalnej.

Kiedy zapadnie ostateczna decyzja, czy otrzymamy wsparcie? Prezes Kondraciewicz nie jest jeszcze w stanie tego oszacować. Miejska spółka zamierza również posiłkować się pożyczką z Wojewódzkiego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej.

Czytaj e-wydanie »

Komentarze 1

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

r
robert

Witam. Zajmujecie się oczyszczalnią i inwestycjami a w Wąbrzeźnie dziś pijemy gnojówkę, bo inaczej trudno nazwać te brązowe pomyje co lecą z kranu!!!!

Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska