Tramwaje nie jeżdżą ulica Nakielską w kierunku pętli Wilczak od połowy września. Powód - jako podaje zarząd dróg - to wymiana trzech zwrotnic tramwajowych.
Jednocześnie zostaliśmy poinformowani, że ta wymiana ma potrwać do 25 listopada.
Przeczytaj także: Pomóżcie mu! Niech ten chory człowiek nas nie terroryzuje!
- Pracowałem kiedyś na kolei i tematyka zwrotnic oraz ich wymiany nie jest mi obca. Dlatego bardzo dziwi mnie, że ta wymiana ma trwać prawie 2,5 miesiąca - informuje nas telefonicznie pan Adam. - Taka wymiana jednej zwrotnicy to 12 godzin, no i jeszcze dodatkowo może po 6 godzin na każdą iglicę. To co oni tam chcą robić tyle czasu?
Krzysztof Kosiedowski, rzecznik zarządu dróg przyznaje, że wymiana zwrotnic to tylko jeden z elementów prowadzonego remontu. - To nie jest podmiana zwrotnic, które się uszkodziły lub zużyły. To będzie cały nowy system - wyjaśnia Kosiedowski. - Całe fragmenty torów dojazdowych do tych rozjazdów są wymieniane. Wycinane są tory, usuwane, usuwane poza tym podkłady, a nawet podłoże pod nimi jest wymieniane. Wykonywane jest nowe korytowanie na całych odcinkach, gdzie będą nowe zwrotnice oraz na dojazdach do nich. Poza tym, wymiana zwrotnic jest dla nas okazją do wykonania wielu innych czynności wokół torowiska, to m.in. konserwacje trakcji, sieci, działania na stacji transformatorowo-rozdzielczej, prace na łukach pętli Wilczak. Wystarczy podjechać tam i zobaczyć, cały czas pracują ekipy. Nawet w sobotę.
W Bydgoszczy powstaną Mieszkania+. Jak dostać się do programu?
Info z Polski 21.09.2017