Cała historia zaczęła się od tragedii. 25 stycznia wkamienicy przy ulicy Grunwadzlkiej, u 82-letniej bydgoszczanki, wybuchł pożar. Panią Teresę udało się na szczęście z mieszkania wyprowadzić, ale samego lokalu już nie. Nie nadawało się do zamieszkania.
Wtedy do akcji wkroczył Adam Jaworski, bydgoski przedsiębiorca, znany z wielu acji charytatywnych. - Najpierw szybka zbiórka niezbędnych artykułów do codziennego funkcjonowania, na którą narychmiast odpowiedzieli kochani fejbsukowicze - wspomina. - Babcia Teresa otrzymała m.in. odzież, ręczniki, środki chemiczne.
Później rozpoczęły się prace remontowe. - Patrząc na ich zakres - to niemal jak budowa - mówi Adam Jaworski. - Najbardziej cieszymy się, że udało na się wydzielić łazienkę, której wcześniej pani Teresa w mieszkaniu nie miała.
I po raz kolejny nie zawiedli ucznowie, i to aż trzech szkół. Zespołu Szkół Budowlanych, Zespołu Szkół Branżowych I Stopnia nr 6 oraz Zespołu Szkół nr 12.
Adam Jaworski przyznaje też, że nie udałoby się bez pomocy sponsorów, którzy nieproszeni przez nikogo, sami zgłaszali się ze wsparciem.
Prace w mieszkaniu przy Grunwaldzkiej rozpoczęły się w lutym. Początkowo plan byl taki, by z remontem do Wielkanocy. Nie udało się. Przerwę wymusiło oczekiwanie, aż zostanie naprawiony uszkodzony strop, później w szkołach odbywał się strajk. Młodzi ludzie pomagali też w remoncie spalonej kuchni u pani Rosity.
W sumie przez mieszkanie przy Grunwaldzkiej „przewinęło” się kilkadziesiąt osób. - Słyszy się narzekania, że nasza młodzież taka, owaka, a oni naprawdę stanęli na wysokości zadania. Przychodzili przed zajęciami, po zajęciach i to zawsze z uśmiechem na ustach - podkreśla Adam Jaworski. - A jeden z uczniów „budowlanki” postanowił nawet zostać członkiem naszego stowarzyszenia - dodaje.
Podczas uroczystego podsumowania, jakie odbyło się w siedzibie Zespołu Szkół Budowlanych, była okazja podziękować wszystkim zaangażowanym w całą akcję. Klucz do wyremontowanego mieszkania odebrała córka pani Teresy - Danuta Antczak, która nie kryła wzruszenia.
- Mamy nadzieję, że przed nami jeszcze kolejne akcje, chociaż niekoniecznie chcemy, by były związane ze skutkami pożarów - podsumowuje Adam Jaworski.
Emerytury dla matek. Sprawdź, o co w tym chodzi!
