Renta wdowia 2025 - wyliczenia pierwszych wypłat. Tyle wyniosą wypłaty dla wdów i wdowców

Renta wdowia ma zastąpić dotychczasową rentę rodzinną, oferując wsparcie finansowe osobom, które straciły współmałżonka. Miliony Polaków czekają na wejście w życie nowego prawa, które ma zapewnić dodatkowe środki dla seniorów.

Kilka miesięcy temu Agnieszka Dziemianowicz-Bąk, ministra rodziny, pracy i polityki społecznej, wyraziła nadzieję, że nowe świadczenie wejdzie w życie jeszcze w 2024 roku. Niestety, termin ten nie zostanie dotrzymany.

Pod koniec lipca premier Donald Tusk przedstawił szczegóły dotyczące renty wdowiej. Podczas konferencji prasowej omówił zasady nowego świadczenia, informując, kto będzie mógł z niego skorzystać oraz kiedy można się spodziewać pierwszych wypłat.

Ustawa o rencie wdowiej ma wejść w życie na początku 2025 roku. 26 lipca Sejm uchwalił ustawę, na podstawie której pierwsze wypłaty nowego świadczenia mają się jednak rozpocząć dopiero w połowie przyszłego roku. Rząd podkreśla, że taki termin jest konieczny, aby ZUS mógł odpowiednio przygotować się do realizacji nowych wypłat.

Renta wdowia jest odpowiedzią na zmieniające się demograficzne realia w Polsce. Średnia długość życia rośnie, a wiele osób pobiera emeryturę przez nawet 30 lat. Po stracie współmałżonka, seniorzy często borykają się z problemami finansowymi, które mogą prowadzić do rezygnacji z podstawowych artykułów czy lekarstw.

- Kiedy małżonkowie żyją razem, mogą pokrywać wspólne wydatki z dwóch emerytur. Po śmierci jednego z nich, senior często staje przed poważnymi problemami finansowymi. To rozwiązanie nie zrekompensuje straty bliskiej osoby, ale pomoże przetrwać finansowo najtrudniejsze momenty - mówił Premier Donald Tusk.

Obecnie, po śmierci męża, kobieta może zachować swoją emeryturę albo wybrać rentę rodzinną. Nowe świadczenie ma na celu poprawę sytuacji finansowej seniorów po stracie współmałżonka.

Projekt ustawy zakłada, że wdowa lub wdowiec będą mogli zachować swoją emeryturę oraz uzyskać dodatek wynoszący nawet 50% renty rodzinnej. Świadczenie ma być wprowadzane stopniowo, co oznacza, że jego wysokość będzie rosła z czasem.

Projekt ustawy przewiduje pewne ograniczenia. Świadczenie będzie wypłacane do limitu wynoszącego trzykrotność najniższej emerytury w Polsce - po marcowej waloryzacji wynosi ona około 1900 złotych brutto. To oznacza, że emerytura wraz z rentą rodzinną nie mogłaby przekroczyć 5700 złotych brutto.

Kolejnym ograniczeniem jest wiek - prawo do renty rodzinnej będą mogli nabywać wdowy i wdowcy nie wcześniej niż pięć lat przed osiągnięciem wieku emerytalnego. Kobiety muszą mieć ukończone 55 lat, a mężczyźni 60 lat.

Seniorzy będą mogli liczyć na 50% renty rodzinnej, ale w pierwszych latach funkcjonowania renty wdowiej wysokość świadczenia będzie niższa. Od 1 lipca 2025 r. do 31 grudnia 2026 r. drugie świadczenie wyniesie 15%, natomiast od 1 stycznia 2027 r. będzie to 25% renty rodzinnej.

W pierwszym okresie wdowa lub wdowiec mogliby otrzymywać 100% swojej emerytury i 15% renty rodzinnej, a od 2027 roku byłoby to 25% renty rodzinnej.

W drugim wariancie wdowa lub wdowiec pobieraliby rentę rodzinną i dodatkowo 15% lub 25% swojej emerytury. Dopiero w 2028 roku Rada Ministrów podejmie decyzję, czy świadczenie zostanie podniesione.

Szacunkowe koszty wprowadzenia renty wdowiej w 2025 roku wyniosą od 3,2 do 4,2 miliarda złotych, w 2026 roku od 6,7 do 9 miliardów złotych, a w 2027 roku od 11,9 do 15,8 miliardów złotych.

Choć pierwsze wypłaty renty wdowiej nastąpią dopiero w lipcu 2025 r., już teraz można sprawdzić, ile zyskają wdowy i wdowcy dzięki nowemu świadczeniu. W poniższej galerii zobacz wyliczenia renty wdowiej w dwóch wariantach - na poziomie 15% oraz 25%. Wyżej prezentujemy dwie przykładowe tabele.

Prawo do dodatkowych pieniędzy zyskają także osoby, których małżonkowie zmarli kilka lat temu. Wdowcy będą musieli przekalkulować, jaka konfiguracja wypłacanego świadczenia jest dla nich korzystniejsza. Istnieją bowiem dwie opcje.

Możemy albo pobierać 100% swojej emerytury oraz 15% renty rodzinnej po zmarłym małżonku (w kolejnych latach 25%) lub pobierać w całości rentę rodzinną i 15% własnej emerytury. + Jest to niezwykle istotne z punktu widzenia małżonków, którzy mają dużą dysproporcję w pobieranych emeryturach, gdyż wysokość renty rodzinnej uzależniona jest od wysokości emerytury małżonka. Każdy owdowiały emeryt powinien zatem przeanalizować swoją sytuację i dopiero po obliczeniu różnych wariantów podjąć decyzję, w jakiej formie będzie pobierane świadczenie - komentuje Monika Piątkowska, doradca podatkowy w e-pity.pl.