
Bez dwóch zdań listopadowe zgrupowanie kadry to było jedno wielkie rozczarowanie. Polacy zawiedli z Czechami (1:1) przekreślając swoje szanse na bezpośredni awans na Euro, a towarzyskie starcie z niżej notowaną Łotwą również pozostawia duży niedosyt.
Kto rozczarował z piłkarzy, a kto jest największym wygranym ostatniego zgrupowania w 2023 roku?
Sprawdź kolejnych zawodników, klikając w prawo!

Przegrany: Patryk Peda
Obrońca, który niespodziewanie pojawił się na październikowym zgrupowaniu i zagrał w obu meczach, z Wyspami Owczymi (2:0) i Mołdawią (1:1), w listopadzie wyglądał dużo gorzej.
21-latek dostał szanse w meczu z Czechami (1:1), ale jego udział w meczu był przedziwny. Piłkarz SPAL pojawił się bowiem na placu po godzinie gry, a na kilka minut przed końcem "dostał wędkę". W drugim meczu nie brał udziału, uczestniczył z zgrupowaniu kadry młodzieżowej.

Przegrany: Paweł Wszołek
Oba spotkania wahadłowy Legii obejrzał z ławki rezerwowych. Wydaje się, że na dobre miejsce na prawej flance wywalczył Przemysław Frankowski.
Czy Wszołek wróci do łask Michała Probierza? Uczestniczył w obydwu meczach w październiku. Z Wyspami Owczymi zmienił Matty'ego Casha, a przeciwko Mołdawii wybiegł od początku.

Przegrany: Jan Bednarek
Postać-symbol jeśli chodzi o ostatnie słabe miesiące w reprezentacji Polski. Regularnie zawodzi i mimo, że został pominięty w październikowej selekcji, to wrócił do kadry w listopadzie.
Oba listopadowe mecze zagrał od 1. do 90. minuty, jednak wciąż nie ma takiego przekonania, że to fundament i podstawowy stoper reprezentacji Polski na lata. Za nim już 52 mecze w kadrze, jednak trudno uwierzyć, że to piłkarz, na którym można zbudować solidną defensywę.