
16. Jakub Moder
Najdroższy piłkarz w historii Ekstraklasy, Brighton zapłaciło za niego Lechowi Poznań 11 mln euro. W Anglii odnalazł się szybciej niż Michał Karbownik, który trafił tam w tym samym czasie. Rozegrał 12 meczów w Premier League, z czego siedem w podstawowym składzie. 22-latek pokazuje, że jest gotów pełnić ważną rolę w reprezentacji. W marcu dołączył do listy Polaków z bramką zdobytą na Wembley.

17. Przemysław Płacheta
Młody, dynamiczny i piekielnie szybki, ale... w Norwich City od połowy lutego spędził na boisku zaledwie 86 minut. Duże kontrowersje wśród kibiców i ekspertów wzbudziło to, że Sousa powołał go kosztem Kamila Grosickiego, który co prawda też nie grał, ale zdecydowanie góruje nad nim doświadczeniem i pozycją w szatni. Czas pokaże, czy była to słuszna decyzja portugalskiego selekcjonera.

18. Bartosz Bereszyński
Najpoważniejszy kandydat do obsadzenia prawego wahadła w preferowanym przez Sousę systemie 3-5-2. Ma za sobą całkiem udany sezon w Sampdorii. W marcu mógł cieszyć się z pierwszej bramki w Serie A, choć do Italii trafił ponad cztery lata wcześniej. Na strzelenie debiutanckiego gola potrzebował 120. spotkań ligowych. Może na mistrzostwach Europy wystarczy mu nieco mniej meczów?

19. Przemysław Frankowski
Żywy dowód na to, że transfer za Ocean Atlantycki wcale nie zamyka drzwi do reprezentacji. Choć 26-latka z Chicago Fire ominęło 12 meczów drużyny narodowej z rzędu, znalazł uznanie w oczach selekcjonera i powrócił do kadry na zgrupowanie w Opalenicy, a w spotkaniu z Rosją wybiegł w podstawowym składzie i zaliczył asystę. Zobaczymy, czy błyśnie też na EURO.