- 20. marca nie otrzymaliśmy wynagrodzenia za ponadetatowe kontrole, ta sytuacja dotknęła około 30 osób. Nie są to kwoty rzędu 200-300 zł, tylko od tysiąca do trzech – napisali do nas pracownicy firmy kontrolerskiej „Rewizor” z Bydgoszczy. - Obowiązki swoje wykonywaliśmy sumiennie, ryzykując w obecnym czasie zdrowie i życie każdego dnia. Tymczasem od kierownictwa firmy Rewizor sp. z. o. o otrzymaliśmy odpowiedź, że nie ma wypłat i nie będzie! ZDMiKP w Bydgoszczy nie odpowiedział na nasze maile w tej sprawie. Jesteśmy bardzo zdesperowani, gdyż nasze rodziny nie mają z czego obecnie żyć.
20. marca nie otrzymaliśmy wynagrodzenia za ponadetatowe kontrolę, ta sytuacja dotknęła około 30 osób. Nie są to kwoty rzędu 200-300 zł, tylko od tysiąca do trzech.
O powody takiej sytuacji i, czy pracownicy mogą liczyć na wypłatę zaległych pieniędzy w przyszłości, zapytaliśmy prezesa zarządu spółki „Rewizor”, Pawła Adamiaka.
Praca za część pensji albo zwolnienie?
- Wszyscy pracujemy w stanie zagrożenia pandemią na niespotykaną dotąd skalę. Jej aspekt ludzki już odczuwamy, natomiast skutki ekonomiczne dopiero zaczynamy odczuwać _– odpowiedział nam. - W tej sytuacji przedsiębiorcy muszą działać w szczególnych warunkach, chroniąc przede wszystkim ludzi przed zakażeniem, ale także przed utratą pracy, a tym samym środków do życia. _
Jak nam wyjaśnił prezes Adamiak, firma, aby zapobiec niepokojom wśród załogi związanym ze skutkami finansowymi, zapowiedziała, że załoga otrzyma wynagrodzenie zasadnicze z ewentualnym uwzględnieniem wsparcia publicznego. Tak się też stało.
Uważam, że z naszej strony postąpiliśmy uczciwie. Na więcej nie możemy sobie pozwolić.
- Niemożliwe jest natomiast zapewnienie dodatkowego wynagrodzenia, którego źródłem dla firmy jest procent sumy pochodzącej od ujawnień przejazdu bez biletów – dodaje Paweł Adamiak. - Powód jest oczywisty - komunikacja miejska obecnie przewozi znikomą liczbę pasażerów. W obecnej sytuacji wystąpiliśmy do ZDMiKP w Bydgoszczy o zmianę warunków kontraktu ze względu na ogłoszony stan epidemii, ale nie uzyskaliśmy jak dotąd konstruktywnej odpowiedzi. Uważam, że z naszej strony postąpiliśmy uczciwie. Na więcej nie możemy sobie pozwolić. Niestety, reakcją grupy pracowników z Bydgoszczy było przejście ponad 20 pracowników... na zwolnienia lekarskie. Mimo tego, dzięki wysiłkowi tych, którzy pozostali w pracy - w marcu przeprowadziliśmy wszystkie kontrole zgodnie z kontraktem, a nawet dodatkowo wykonaliśmy nadwyżkę kontroli.
Grudziądzki VACAT gra już czterdzieści lat
Smaki Kujaw i Pomorza sezon 2 odcinek 4
