TVP chce pozwać Roberta Makłowicza. Znany z ekranów krytyk kulinarny, prowadzący program "Makłowicz w podróży" ma zostać pozwany przez TVP za naruszenie „dóbr osobistych TVP i zaatakowanych w wypowiedziach pana Makłowicza współpracowników spółki” - czytamy w oświadczeniu TVP.
TVP ma też żądać od Roberta Makłowicza odszkodowania „adekwatnego do poniesionych strat wizerunkowych i publicznych przeprosin” ze strony Makłowicza.
Konflikt: Robert Makłowicz - Telewizja Polska
Co zapoczątkowało konflikt Roberta Makłowicza z TVP? Poszło o spot promocyjny stacji, w którym słowa znanego kucharza i podróżnika zostały podobno zmanipulowane. Jak twierdzi Makłowicz, był przekonany, że wypowiadając w spocie słowa "jest słodko i doskonale" odnosi się do programu "Bake Off - Ale ciacho!", w którym występuje. Ostatecznie jednak spot został zmontowany w taki sposób, jakby wypowiedź ta odnosiła się do całej Telewizji Polskiej.
"Słowa, których użyłem, dotyczyły programu Bake Off: Ale ciacho! - o czym świetnie wiedzieli realizujący spot - jednak świadomie i bez mej wiedzy zacytowali je w innym kontekście" - tłumaczył na swoim profilu na Facebooku Robert Makłowicz.
Jednak w piątek, na tym samym profilu pojawił się wpis informujący, że Telewizja Polska właśnie zerwała z nim umowę:
Jednak TVP nie zamierza poprzestać na zerwaniu umowy. Jak czytamy w oświadczeniu Telewizji Polskiej opublikowanym na portalu Wirtualnemedia.pl, "TVP nie może tolerować sytuacji, w której autor finansowanego i promowanego przez nią przez lata programu burzy zasady lojalności i współpracy. Atak, którego dopuścił się pan Robert Makłowicz na swoich kolegów i koleżanki jednoznacznie przekreśla dwie dekady budowania wzajemnych relacji, jednocześnie wpisuje się w ogólny atak na media publiczne i spór polityczny, którego TVP nie jest stroną".
"Jego udział w spocie wizerunkowym powinien być przez niego potraktowany jako zaszczyt, a nie pretekst do szkalowania dobrego imienia Telewizji Polskiej" - czytamy w oświadczeniu TVP.