Robi broszki, szaliki i płaszcze z filcu i wełny

Podczas otwarcia artystka opowiedziała o swoich pracach. Goście mieli okazję podziwiać odzież z filcu na modelkach podczas pokazu mody. - Odzież i dodatki autorstwa Wolańskiej można nabyć w Galerii BT w Tucholi - przypominają w domu kultury.

Przeczytaj także: Mieszkanie Plus w Kujawsko-Pomorskiem. Bydgoszcz na pierwszy ogień

Brygida Wolańska w 1979 r. ukończyła tucholskie LO, potem studia pedagogiczne. Jest związana z Koronowem. Do Tucholi wróciła w 2007 r. Od kilku lat wraz z mężem podróżuje camperem po Europie. To właśnie podczas jednej z takich podróży zakochała się w wełnie czesankowej i jedwabiu, a przede wszystkim w odzieży z nich wykonanej. Niestety, w Polsce - zwłaszcza na Pomorzu - filcowanie ubrań nie jest zbyt znaną techniką. Brygida Wolańska, jako osoba dociekliwa, rozpoczęła poszukiwanie informacji w internecie. W ten sposób nie tylko zdobywała wiedzę o materiałach i technikach filcowania, ale także nawiązywała kontakty z innymi filcarkami.

Artystka, aby osiągnąć upragnione efekty, spędziła setki godzin nad stołem filcowniczym, zużyła wiele kilogramów wełny i niezliczone ilości jedwabiu. Lubi eksperymentować z nowymi materiałami, formami i technikami. Próbuje robić wszystko - od prostych broszek i szalików, poprzez czapki i torebki, po sukienki i płaszcze.