Niedawno natomiast zarejestrowali swój pierwszy profesjonalny materiał.
Najważniejsze jednak, że Mordercy P. mają prawdziwy rockowo-reagge' owy pazur.
26 czerwca bydgoski zespół Mordercy P. zagrał pierwszy koncert w studiu Radia PiK. Występu można było też wysłuchać wczoraj na antenie tego radia.
Gramy "power ska"
Zespół powstał w 2006 roku. W muzyce Morderców P. pobrzmiewa reggae, rock, punk i ska. Muzycy nagrali niedawno swoją pierwszą tzw. Epkę, czyli krótką, ale profesjonalnie zrealizowaną płytę.
- Materiał nosi tytuł "Podwórko". Są na nim trzy nasze nowe utwory - "Krótka piosenka", "Kochankowie", "Nasze podwórko" - mówi Piotr Święcicki wokalista i gitarzysta zespołu: - Wpadliśmy na pomysł, żeby nazwać naszą muzykę "power ska". Lubimy łączyć melodyjne rytmy reggae i ska z mocniejszymi dźwiękami gitary.
Muzycy chcą teraz wydać tę płytę. Jest więc szansa, że wkrótce debiutancki materiał Morderców ukaże się na półkach sklepowych.
Najważniejszy pierwszy raz
Zespół startował w eliminacjach do festiwalu piosenki w Opolu. Mordercy dostali się w zeszłym roku do pierwszego etapu konkursu. Mają też za sobą występy na kilku innych przeglądach muzycznych, jak choćby toruński KATAR. Grupa regularnie gra na juwenaliach i kulturaliach.
Chociaż istnieją dopiero od dwóch lat, sam pomysł założenia zespołu zrodził się o wiele wcześniej: - Pierwszy raz pomyśleliśmy o tym na obozie w Szklarskiej Porębie w 2004 roku. Zaczęliśmy z Mateuszem Leszczyńskim grać akustycznie. Takie były początki. Od czegoś jednak trzeba zacząć - wspomina Święcicki.
Na Woodstock? Czemu nie?
Mateusz i Piotr poznali się podczas studiów - obaj mają za sobą pięć lat z filologią polską na Uniwersytecie Kazimierza Wielkiego. W zespole grają jeszcze: Maciej Święcicki, Marcin Pietrzyk i Kamil Jagodziński.
Było już pierwsze spotkanie z "Opolem". Czy zobaczymy kiedyś Morderców P. na scenie Przystanku Woodstock? - Granie przed tak dużą publicznością byłoby dla nas wielkim przeżyciem. Nie można tego porównać do występów w klubach. Na pewno jednak byśmy się tam czuli wspaniale - mówi Święcicki.