Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Roczne zeznania podatkowe. Zapominalscy muszą się liczyć z manadatami i karami

Jadwiga Aleksandrowicz
Bywały dni, gdy kolejek trudno było w Urzędzie Skarbowym uniknąć
Bywały dni, gdy kolejek trudno było w Urzędzie Skarbowym uniknąć Fot. Jadwiga Aleksandrowicz
Ponad 25 tysięcy zeznań podatkowych za 2010 rok wpłynęło do dnia 2 maja 2011r. do Urzędu Skarbowego w Aleksandrowie Kujawskim. Prawdopodobnie brakuje ich jeszcze około półtora tysiąca.

Osobiście, pocztą, przez Internet

Podatnicy przynosili zeznania do US, wysyłali je pocztą lub korzystali z elektronicznego PIT. Wielu skorzystało z dodatkowych godzin pracy urzędu i organizowanych w dwie soboty (w marcu i kwietniu) Dni Otwartych.

- Dni Otwarte to dobre rozwiązanie, które umożliwia podatnikom złożenie zeznania i uzyskanie informacji w dniu wolnym od pracy, chociaż w naszym urzędzie czynna jest do godziny osiemnastej w każdy wtorek Sala Obsługi Podatnika - mówi Violetta Krajewska, zastępca naczelnika aleksan-drowskiej "skarbówki". Mimo to wielu podatników pozostawiło złożenie zeznania na ostatni tydzień kwietnia.

Podatnicy mają 4 miesiące, by złożyć zeznanie i wyjaśnić wątpliwości. Zostawienie rozliczenia podatkowego na "ostatnią chwilę" powoduje, że muszą stać w kolejce, nie brakuje emocji, gdy podatnik nie ma wypełnionego zeznania i daje urzędnikowi dokumenty z prośbą o pomoc. W ostatnich dniach kwietnia do urzędu trafiało po ok. 400 zeznań dziennie, a 2 maja wpłynęło ich 761 zeznań.

Coraz więcej podatników korzysta z możliwości rozliczenia się przez Internet. W aleksandrowskim Urzędzie Skarbowym ilość takich rozliczeń wzrosła o 150% w stosunku do roku poprzedniego.

Czekaja, aż ich urząd wezwie?

Chociaż rozliczaliśmy się już po raz 19. wiele wskazuje, że jak co roku około 1,5 tys. podatników nie złożyło rocznego zeznania za 2010 rok. Czekają na wezwania US, a te będą wysyłane dopiero w IV kwartale br. Są podobno tacy, którzy wzywani są co roku.

Za niezłożenie zeznania podatkowego w ustawowym terminie, a jest to wykroczenie skarbowe, grozi mandat w wysokości od 138 zł 60 gr do 2 tys. 772 złotych. - W sytuacji, gdy podatnik nie chce zapłacić mandatu, sprawa trafia do sądu, a kary sądowe mogą być wyższe, niekiedy bardzo dotkliwe - tłumaczy Joanna Ferek, oskarżyciel skarbowy.

Teraz zeznania wprowadzane są do systemu urzędu, a następnie rozpocznie się ich weryfikacja przez pracowników.

- Będzie wiadomo, jakie wciąż pojawiają się błędy, czy podatnicy właściwie korzystają z ulg, bo z nimi
wciąż są problemy - mówi Helena Banasiak, kierowniczka samodzielnego referatu postępowań podatkowych.

Pracowałeś za granica? Lepiej zapytaj, co robić

Nie ma co liczyć, że fiskus nie ma danych o przychodach uzyskanych za granicą, choćby za dorywczą pracę, np. przy zbiorze truskawek czy winogron. Odkąd Polska jest członkiem Unii Europejskiej dokładne dane o pracujących Polakach systematycznie spływają do "skarbówki" Obecnie urząd otrzymuje informacje o przychodach w latach 2006 - 2007.

Gdy trzeba będzie się z fiskusem rozliczyć, może być to bolesne, bo naliczane są odsetki. Dlatego warto dokładnie wyjaśnić w Urzędzie Skarbowym swoją sytuację, ponieważ to, że zapłaciło się podatek w obcym kraju, może nie wystarczyć.

- Lepiej więc zapytać wcześniej o zasady i konieczność rozliczenia, niż później ponosić konsekwencje swojej niewiedzy. Informacje w tych sprawach udzielane są przez cały rok zarówno w Urzędzie Skarbowym, jak i w Krajowej Informacji Podatkowej, w której można zasięgnąć informacji telefonicznie --wyjaśnia Dorota Masłowska - kierowniczka referatu obsługi bezpośredniej.

Numer pod który trzeba telefonować to 801- 055 055,

Czytaj e-wydanie »

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska