https://pomorska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Rodzice dowożący uczniów do Szkoły Podstawowej nr 19 we Włocławku skarżą się na problemy z parkowaniem

Małgorzata Goździalska malgorzata. [email protected] tel. 54 232 22 22
Zaparkować na ul. Miodowej nie sposób. Najlepiej zostawić samochód na Szkolnej.
Zaparkować na ul. Miodowej nie sposób. Najlepiej zostawić samochód na Szkolnej. Wojciech Alabrudziński
- Na ulicy Miodowej nie można się nawet zatrzymać - żali się jeden z nich.

Przy Zespole Szkół nr 10 we Włocławku, w skład którego wchodzi Szkoła Podstawowa nr 19, nie ma parkingu z prawdziwego zdarzenia. Przy ulicy Szkolnej, vis-a-vis wejścia do placówki, jest kawałek niezagospodarowanego terenu, gdzie parkuje kilka aut. Ale ten "parking" znajduje się po drugiej stronie ulicy.

Rodzice, którzy przywozili swoje dzieci do szkoły samochodami, do niedawna wjeżdżali w ulicę Miodową. - Ale po remoncie nie jest to już możliwe - skarży się jeden z opiekunów. - Bo stanęły znaki zakazujące parkowania i zatrzymywania, przyjeżdża straż miejska i nęka takich kierowców jak ja, którzy na chwilę zatrzymują się, by odprowadzić dziecko do szkoły.

Rodzic domniemywa, że to może mieć związek z tym, iż w pobliżu mieszka Jacek Kuź-niewicz, zastępca prezydenta Włocławka. Wiceprezydent mówi: - Nie mam z tą sprawą nic wspólnego. Z ulicy Miodowej nie korzystam, bo wjazd do mojego domu i wyjazd są z drugiej strony - przy ulicy Cienistej.
Kto w takim razie stoi za interwencją straży miejskiej? Jak się dowiedzieliśmy, działania straży miejskiej mają związek ze skargami mieszkańców, ale nie było wśród skarżących wiceprezydenta Jacka Kuźniewicza. - Mieszkańcy skarżyli się na to, że podjeżdżające pod szkołę samochody tarasują przejazd - wyjaśnia Norbert Struciński, rzecznik straży miejskiej.

Przeczytaj także: Czy we Włocławku strefa płatnego parkowania zostanie rozszerzona?
Rzecznik municypalnych zapewnia, że dotychczasowe interwencje kończyły się jedynie pouczeniami. - Od września zastosowaliśmy osiem pouczeń - dodaje. - Nie wypisywaliśmy mandatów, nie kierowaliśmy wniosków o ukaranie do sądu. Ale to nie znaczy, że tak będzie zawsze.

Dlaczego na ul. Miodowej nie można ani parkować, ani zatrzymywać się? - To jest droga przeciwpożarowa - tłumaczy Marek Wiliński z Miejskiego Zarządu Dróg we Włocławku. - Zresztą ze względu na zalecenia straży pożarnej ta ulica była przebudowywana.

Gdzie więc rodzice podwożący dzieci do szkoły mogą zaparkować swoje auta? Wygląda na to, że tylko na ul. Szkolnej. Zwłaszcza że wjazd na teren szkoły także został zamknięty. - Ze względów bezpieczeństwa - podkreśla Ewa Bałoń, dyrektor podstawówki.

Jak wyjaśnia dyrektor Bałoń, furtka od strony ulicy Miodowej została przesunięta w stronę ul. Szkolnej. - Jeśli więc ktoś zaparkuje na ulicy Szkolnej, nie musi się daleko zapuszczać w ulicę Miodową, by odprowadzić dziecko do szkoły - dodaje.

Problem jest większy wtedy, gdy są organizowane zebrania rodziców. Bo otoczenie szkoły jest rzeczywiście oblepione samochodami. Ale brak parkingu przy szkole, to problem, który dotyka nie tylko rodziców uczniów Zespołu Szkół nr 10 w Michelinie.

Czytaj e-wydanie »

Motoryzacja do pełna! Ogłoszenia z Twojego regionu, testy, porady, informacje

Komentarze 2

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

r
rysiek

rozwiązanie:

chodzić z buta na wywiadówki

 

I
Ida

Witam, Pamietam czasy, kiedy uczeszczalam do SP nr 19 w latach 80-tych i nie bylo wielu samochodow na ulicach. Bylo tez wiecej wolnej przestrzeni wokol szkoly. Z nostalgia wspominam te czasy... Nie bylo problemem dojscie na pieszo do szkoly z drugiego konca Michelina. Rodzice tez na wywiadowke przychodzili pieszo lub przyjezdzali rowerem. Teraz na wszytko brakuje czasu, tepmo zycia wzroslo. Mam wrazenie, ze gdyby bylo mozna, rodzice wiezdzaliby samochodami wprost na korytarz szkolny i parkowali pod drzwiami do klasy. A propos obecnej Pani Dyrektor - swietny pedagog.

Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska