https://pomorska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Rodzice noworodka domagają się pół miliona odszkodowania

red
Radek Koleśnik
W środę Sąd Rodzinny w Białogardzie wydał postanowienie cofające poprzednie decyzje sądu o ograniczeniu praw rodzicielskich dla rodziców noworodka i ustanowieniu dla dziecka kuratora. Rodzice dziecka domagają się pół miliona zadośćuczynienia od szpitala.

Jeszcze tego samego dnia rodzice złożyli zawiadomienie do prokuratury o możliwości popełnienia przestępstwa przez pracowników białogardzkiego szpitala.

Domagają się nawet 500 tysięcy złotych odszkodowania za próbę podania noworodkowi leku, który ma zawierać szkodliwe substancje.

Chodzi o witaminę K, która miała zostać wycofana z produkcji.

W Sądzie Rodzinnym w Białogardzie wciąż jest prowadzone postępowanie o ograniczenie praw rodzicielskich, o jakie wniósł szpital. Kolejna rozprawa zaplanowana jest na 13 października.

Sąd odwołał kuratora dla noworodka. Rodzina wraca

Sprawa noworodka z Białogardu. Emocji nie brakuje

Zobacz także Sprawa zabrania noworodka ze szpitala w Białogardzie. Protest i postępowanie sądowe

Popularne na gk24:

Gk24.pl

Zachęcamy również do korzystania z prenumeraty cyfrowej Głosu Koszalińskiego

Komentarze 6

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

g
gdanszczanin
Sami tego nie wymyślili ,organizacje przeciw szcepionkom maczały w tym palce! A teraz będą rozdmuchiwać sprawę kosztem dziecka ktoś powinien beknąć za narażanie zdrowia i życia niemowlęcia! Jak chcą udawać eko to do lasu z nimi z dala od ludzi bo są zagrożeniem !
x
x
mycie noworodka pod kranem tuż po urodzeniu? To jest szpitalna procedura wygodna dla pielęgniarek, dla noworodka szok. Ludzie nie wypowiadajcie się jak się nie zetknęliście ze skalą nadużyć w szpitalach względem małych dzieci. Dorosły pacjent widzi i mówi, małe dziecko się nie poskarży. .
x
x
a nie pacjenci dla szpitala. Jak płaciła zdrowotne to się jej szpital należy. Jak ci dzieciaka w szpitalu wykończą, będziesz inaczej śpiewał.
N
Należało rodzić w domu.
Zawołać wiejską "akuszerkę" i rodzić, Jak za dawnych lat !
D
Decyzja sadu
o "TYMCZASOWE ! ograniczenie władzy rodzicielskiej" była słuszna. Porwali dziewczynkę która powinna pozostać pod opieka lekarzy. Narazili życie niemowlaka.
m
masss
no a czemu ku..zwa nie 3 mln? jaks zaleć to szaleć..pwoinni pójsc siedziec
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska