Rogale zostały przygotowane przez samych uczniów. Od kiedy działa świetlica Stowarzyszenia Osób Bezrobotnych w Świeciu, młodzież włączyła się w pomoc dzieciom. W większej połowie rogalików znajdował się los, na którym napisany był któryś z przedmiotów. Uprawniał on do zwolnienia z odpowiedzi w wybranym dniu tygodnia. - Mnie pieczenie smakołyków zajęło sześć godzin - mówi Paulina Lewandowska, wolontariuszka z I LO. Rogale sprzedawały: Emilia Czubek, Paulina Lewandowska, Agnieszka Omińska, Martyna Kwiecień, Karolina Rainholtz, Agnieszka Pawłowska oraz Dorota Rappke. Opiekunem i koordynatorem akcji była Katarzyna Kościńska, pedagog szkolny.
Rogalik jak uśmiech
(karp)
360 rogalików upiekli wolontariusze z I LO w Świeciu. Wczoraj podczas przerw sprzedawali je, a pieniądze w ten sposób zebrane przekazane będą na rzecz podopiecznych świetlicy Stowarzyszenia Osób bezrobotnych.
