Rolety okienne sterowane pilotem, stają się wygodnym dodatkiem, a zarazem zwiększają bezpieczeństwo podczas naszej nieobecności.
Rolety z powodzeniem zastępują firanki, zasłony okienne, a także okiennice. Te zewnętrzne stanowią dodatkową izolację cieplną, dzięki czemu zmniejszają koszty ogrzewania domu. Dodatkowo - chronią przed wizytą nieproszonych gości, jak również znakomicie tłumią hałas, co jest szczególnie cenne, zwłaszcza przy budynkach stojących przy ruchliwej drodze.
Wygodnym dodatkiem do rolet jest możliwość ich automatyzacji. Każda roleta czy żaluzja w oknie, którą do tej pory otwieraliśmy ręcznie, może zostać zautomatyzowana przez tzw. napędy tubowe
Silniki można zamontować w każdej rolecie: drewnianej, plastikowej, aluminiowej czy stalowej. Montaż silnika w rolecie jest prosty i nie wymaga dodatkowych przeróbek czy kucia ścian, ponieważ silnik montowany jest w specjalnej rurze nawojowej. Dzięki automatyce, nawet ciężkie rolety mogą być podnoszone i opuszczane kilka razy dziennie bez zbędnego wysiłku i zaledwie w kilka sekund.
Każdą z osobna lub wszystkimi naraz
W zależności od silnika, można sterować jedną roletą lub wszystkimi naraz, przy pomocy pilota sterowanego falami radiowymi. Piloty mogą być dwu- i czterokanałowe.
W przypadku braku zasilania, roleta zostaje zablokowana w położeniu, w którym znajdowała się w chwili braku prądu. Silniki posiadają także mechanizm samohamujący, dzięki czemu mogą być bezpiecznie obsługiwane przez najmłodszych użytkowników.
Silniki do rolet mogą pracować wyłącznie na polecenie programatora czasowego, w którym możemy wpisać czas zamknięcia i otwarcia rolety. Wtedy bez względu na to, czy użytkownik jest w domu, czy nie - roleta zostanie automatycznie, o stałej porze podniesiona lub opuszczona. Zaletą programatora jest też wrażenie, że domownicy zawsze są w domu.
