Montując okna ekipa zawsze zostawia mniej więcej centymetrową szczelinę między ościeżnicą a ościeżem, czyli otworem okiennym. Dzięki tej przerwie ramy okienne pod wpływem wilgoci i zmian temperatury mogą zmieniać także swoje wymiary.
Stary koc
Szczeliny te kiedyś wypełniane były wełną szklaną albo materiałem ze starych wełnianych ubrań i koców. Dziś to miejsce uszczelnia się piankami montażowymi. Można je nakładać nawet podczas mrozu.
Masa uszczelniająca
Aby nie było przerw między szybami i ramami, dobrze jest w te miejsca wcisnąć kit szklarski. Ma jedna wadę - szybko się kruszy. Dziś kit zastąpiony został silikonowymi masami uszczelniającymi. Są wodo- i mrozoodporne. Do okien z PCW, aluminiowych i drewnianych stosuje się suche szklenie. To uszczelnienie połączenia szyby z ramą okienną za pomocą specjalnie wyprofilowanych uszczelek z tworzyw, np. kauczuku.
Uszczelki wciskane najlepiej nadają się do szyb PCW i aluminiowych. Mają wyprofilowane krawędzie, które nachodzą na listwę przy szybie. W oknach drewnianych jedna krawędź uszczelki pokryta jest klejem. Umożliwia to przyklejenie jej do listwy przyszybowej.
Wata, pianka, a może gąbka?
Skrzydła okienne można uszczelnić choćby watą, pianką lub gąbką. Takie luźne uszczelnienie nie pozwalało jednak na otwieranie okna.
Problem ten został rozwiązany. Na rynku pojawiły się systemowe uszczelki z syntetycznych tworzyw elastomerowych. Dla okien drewnianych wystarczy jedna uszczelka, montowana na obwodzie skrzydła okiennego. Można ją wcisnąć lub wkleić. W oknach plastikowych i PCW potrzebne są zazwyczaj dwie, trzy takie uszczelki.
Schowane uszczelki
W oknach uszczelki są schowane przed działaniem promieni słonecznych, wilgoci i mrozu. Pamiętajmy, że uszczelki mają bardzo różne kształty. Każdy system profili okiennych wymaga stosowania innych. W przypadku uszkodzenia lub wymiany zastosować trzeba nową uszczelkę, która przystosowana jest montażu w oknach określonego systemu. Inaczej będzie przez okno przenikać zimno.