Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Rolnicy wciąż giną przy pracy. KRUS podsumował rok

AGW
freeimages.com
Kasa Rolniczego Ubezpieczenia Społecznego podaje dane za rok 2014. Wypadków co prawda jest mniej, ale śmiertelnych nadal dużo. Za dużo.

W ubiegłym roku przy pracy na wsi życie straciło 77 osób. Doszło do 21 939 wypadków, co oznacza spadek ich liczby o 6,1% w odniesieniu do 2013. KRUS w raporcie wskazuje, że w przeliczeniu to aż 60 zdarzeń dziennie.

Przeczytaj też: Nie strać ręki w wypadku. Najczęściej popełniane błędy

Do najczęstszych przyczyn śmiertelnych wypadków należy zaliczyć: "przejechanie, uderzenie, pochwycenie przez środek transportu w ruchu" i "upadek osób" - po 15 ofiar, "upadek przedmiotów" - 14 ofiar, "nagłe zachorowania" - 11 osób, wylicza KRUS. Doprowadza do nich zła organizacja pracy.

- Złamania i inne kontuzje rąk i nóg, np. utrata palców należą do najczęstszych - mówi Filip Przydróżny, Dyrektor Biura Ubezpieczeń Osobowych, Concordia Ubezpieczenia. - Także wskutek upadków, ale przede wszystkim zdarzenia, do których dochodzi przy obsłudze maszyn. Bywają również poważniejsze wypadki związane z czynnościami agrotechnicznymi i inwentarskimi, czy szkody wyrządzone przez zwierzęta. Co roku wypłacamy też odszkodowania za rany powstałe w efekcie prozaicznych sytuacji, jak pośliźnięcie czy przypadkowo powstałe rozcięcia - wylicza.

Nieznacznie, ale jednak malejącą liczbę wypadków przypisuje się rosnącej świadomości zasad bezpieczeństwa oraz nowocześniejszym maszynom.

W 2013 roku wypłacono 15 806 jednorazowych odszkodowań, w 2014 r. - 15 649.

Wypadki w rolnictwie w 2014 | Create infographics

Czytaj e-wydanie »

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska