MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Rolnicy wyjechali na pola. Strażacy mają więcej pracy

Alicja Kalinowska [email protected]
Podczas wtorkowego pożaru w Cymbarku (gmina Wąbrzeźno) spłonęło osiem hektarów słomy. Uszkodzona została również prasa rolnicza. Starty wyceniono na ponad 15 tys. zł
Podczas wtorkowego pożaru w Cymbarku (gmina Wąbrzeźno) spłonęło osiem hektarów słomy. Uszkodzona została również prasa rolnicza. Starty wyceniono na ponad 15 tys. zł nadesłane
Żniwa w pełni. Niestety nie dla wszystkich będą miały one szczęśliwe zakończenie. Do wczoraj w naszym powiecie spłonęły dwa kombajny.

Rolnicy od tygodni czekali na żniwa. Niestety pogoda raczej do tej pory im nie sprzyjała. Tegoroczne prace rolne są opóźnione, na polach jest bardzo sucho. W takiej sytuacji o pożar nietrudno.  

W naszym powiecie, na dobre, prace na polach rozpoczęły się w ostatni weekend. - Do tej pory mieliśmy kilka pożarów, które wybuchły podczas żniw - mówi bryg. Ireneusz Wiśniewski, zastępca komendanta straży pożarnej w Wąbrzeźnie. Co najczęściej jest ich przyczyną? Iskra z układu wydechowego, zatartego łożyska bądź przegrzanego silnika.

W remizach OSP w gminie Płużnica ochotnicy dyżurują po kilka godzin dziennie 

Wczoraj wybuchł pożar w Osieczku. Paliło się skoszone zboże. Dzień wcześniej, w Cymbarku, spłonęło osiem hektarów. Uszkodzona została również prasa rolnicza. Straty wyceniono na kwotę 15 tys. zł. Akcja gaszenia trwała prawie trzy godziny. Strażacy gasili również dwa kombajny. W poniedziałek podczas prac polowych zapaliła się maszyna w Orzechowie. Starty wyceniono na kwotę 15 tys. zł. Natomiast w sobotę zapaliło się urządzenie, które młóciła zboże w Wąbrzeźnie. Operator sam próbował najpierw gasić pożar, ale ostatecznie wezwał na pomoc strażaków.  

Kujawsko-Pomorską Strefę AGRO znajdziesz także na Facebooku - dołącz do nas! 

Jak co roku, podczas żniw, strażacy ochotnicy z gminy Płużnica pełnią dyżury. W godz. 13-20 w remizach w: Nowej Wsi Królewskiej, Błędowie i Płużnicy dyżuruje kierowca i jeden ratownik. - W przypadku pożaru podczas prac polowych liczy się każda chwila. Tylko nasza szybka reakcja może zapobiec nieszczęściu - mówi Edward Kruk, prezes OSP w Nowej Wsi Królewskiej i dodaje: - W ubiegłym roku mieliśmy osiem wyjazdów podczas żniw. Dzięki naszej szybkiej interwencji udało się uratować maszyny rolnicze oraz plony. 

 

 

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska