https://pomorska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Rozebrał się do naga i chciał skoczyć do studni. Został uratowany

Piotr Wiśniewski
www.sxc.hu
Dwójkę policjantów: asp. Andrzej Korpalski i sierż. Krzysztof Czerny można nazwać bohaterami. Mundurowi otrzymali informację o mężczyźnie, który usiłuje się utopić i zdążyli odnaleźć go niemalże w ostatniej chwili. Mężczyzna trafił do szpitala.

Do zdarzenia doszło w środę (7 marca) około godz. 11:00. Dyżurny ciechocińskiej Policji otrzymał telefon z informacją, że w miejscowości Raciążek, w okolicach stawu stoi rozebrany mężczyzna,który chce odebrać sobie życie.

Wiadomości z Ciechocinka

Na miejsce szybko wysłano policjantów. Na miejscu znaleźli leżące ubranie. Ruszyli na poszukiwania i odnaleźli 34-letniego mieszkańca Raciążka, stojącego nad studnią nieopodal stawu. Mundurowi szybko odciągnęli niedoszłego samobójcę od studni. Mężczyznę zabrało do szpitala pogotowie.

Czytaj e-wydanie »

Komentarze 10

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

l
lkjhgfd
gratulacje za wnikliwość... staw nazywa się "kamień" i niema tam żadnej studni... a że "Lobelt" był nawalony jak messerschmitt to inna bajka...
c
c
tez mi sensacja wiadomo ze to byl lokalny pijak z pod skelpu w raciążku
g
gość
cie kumpocik. Ten koleś sam na policję zadzwonił i staw był zamarznięty.
Spektakularna AKCJA!!!brawo dobre
R
Rambo
Ten koleś sam na policję zadzwonił i staw był zamarznięty.
Spektakularna AKCJA!!!brawo
l
lalala
Ten koleś sam na policję zadzwonił i staw był zamarznięty.
Spektakularna AKCJA!!!brawo
g
gość
bohater,gwiazda-widzę ze dla media straciły już niektóre słowa wartość...jak można nazwać interwencje policyjna-bohaterska...lub kogoś kto zagrał w filmie przeciętna role lub nagrał płytę która kopiło 200os-gwiazda.

być może uważają, że nikt nie robi tego, co powinien, za pensję. no a jak już któś cóś, zrobi za pensję, to bohater. może dlatego, że się innych, nic nie robiących nie bał.
G
Gość
bohater,gwiazda-widzę ze dla media straciły już niektóre słowa wartość...jak można nazwać interwencje policyjna-bohaterska...lub kogoś kto zagrał w filmie przeciętna role lub nagrał płytę która kopiło 200os-gwiazda.
k
klinius
Zgadzam się taka ich praca więc nie mówmy o bohatertwie. Oczywiście pełen szacunek,respekt i podziw dla panów policjantów ale słowo bohater to troche przesada. Taka ich praca wkoncu to nie tylko mandaty, łapanie przestępców itp. ale i także pomoc ludziom w takich sytuacjach.
t
troll_gość
oj tam, oj tam, ale się musieli naciągnąć, odciągając golasa od studni. pozer, gdyby był zdecydowany, toby zdążyć nie zdążyli. on tylko chciał i dlatego powinien zostać nagrodzony za oszczędności w sprzęcie(pompa do wypompowania wody ze studni) i ludziach, bo w studni jak to w studni, mogły by być następne ofiary.
j
jac007
jacy tam bohaterowie ich praca a nie bohaterstwo za to ze odciagneli goscia od samoboja nazwac bohater smiac mi sie chce ten kto pisal ten artykul to tez bochater takie cos wypocic
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska