Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Rozpylili paliwo nad Grudziądzem. Wyjaśnienia biura prasowego LOT-u

lern
fot. sxc
22 tony paliwa lotniczego zrzucił pilot LOT-u przelatując w okolicy Grudziądza, bo musiał zawrócić do Warszawy.

Samolot leciał ze stolicy do Chicago. Pilot zdecydował o powrocie z powodu awanturującego się pasażera.

W pobliżu Grudziądza samolot zrzucił paliwo, bo był zbyt ciężki, żeby wylądować na Okęciu.

Przeczytaj też: Samolot krążył w okolicach Grudziądza, bo na pokładzie był agresywny pasażer.

- Paliwo po rozpyleniu przekształca się w mgłę, która wyparowuje, zanim zetknie się z ziemią. Biorąc pod uwagę olbrzymi obszar, na którym dokonano zrzutu, prędkość samolotu i jego wysokość można stwierdzić, że nie miało ono negatywnego wpływu na środowisko - mówi Marta Marczak z biura prasowego LOT-u.

Przeczytaj również: PLL LOT będą się ubiegać o odszkodowanie od agresywnego pasażera.

Po powrocie na lotnisko, awanturującego się pasażera wysadzono z samolotu.
Udostępnij

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska