www.pomorska.pl/lipno
Więcej informacji z Lipna znajdziesz na stronie www.pomorska.pl/lipno
Kup Gazetę Pomorską przez sms
Kup Gazetę Pomorską przez sms
Kup Gazetę Pomorską przez SMS - kliknij
Tak było minionej nocy przed 1:00 podczas jednej z interwencji, o którą dyżurnego lipnowskiej komendy poprosił mieszkaniec wielorodzinnego domu. Z relacji rozmówcy wynikało, że mimo nocnej pory z mieszkania sąsiadów rozlega się głośna muzyka. Nie pomagają prośby, ani uwagi o jej ściszenie, co zakłóca innym mieszkańcom spoczynek nocny. Policjanci, którzy pojechali na miejsce usłyszeli głośną muzykę już przed budynkiem. Drzwi mieszkania, z którego rozlegało się granie otworzyła funkcjonariuszom kobieta. 60-latka, od której czuć było alkohol, oburzona była nocną wizytą mundurowych. Zachowywała się arogancko, twierdziła, "że jest we własnym mieszkaniu i może robić o każdej porze co zechce, a teraz ma właśnie potrzebę słuchania głośnej muzyki". W końcu uległa perswazji mundurowych i wyłączyła "sprzęt" twierdząc, że w tej sytuacji zakończenie "imprezki" przełoży na jutro. Policjanci poinformowali kobietę, że za zakłócanie nocnego spokoju zostanie na nią sporządzony wniosek do sądu.
Przypominamy:
Kto krzykiem, hałasem, alarmem lub innym wybrykiem zakłóca spokój, porządek publiczny, spoczynek nocny albo wywołuje zgorszenie w miejscu publicznym, podlega karze aresztu, ograniczenia wolności lub grzywny. Należy liczyć się z dodatkowym zaostrzeniem kary jeżeli czyn ma charakter chuligański lub sprawca dopuszcza się go, będąc pod wpływem alkoholu - art. 51 kodeksu wykroczeń.
Udostępnij