https://pomorska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Rune Holta I chciałby i boi się

(maz)
fot. Jarosław Pruss
Rune Holta nie zdecydował jeszcze, czy w przyszłym roku będzie startował w cyklu Grand Prix.

Rozstanie z indywidualnymi mistrzostwami świata zawodnik zapowiadał, kiedy nie wiodło mu się w turniejach. Później poprawił jednak wyniki. Na tyle, że na koniec sezonu wywalczył 7. miejsce w klasyfikacji. A to oznacza utrzymanie się w elicie na kolejny sezon. - Pojawiły się głosy, że byłoby dobrze, gdyby zrezygnował, bo wtedy byłaby szansa na "dziką kartę" dla Polaka. Ale po łatwiźnie nie ma nic - w rozmowie z portalem SportoweFakty.pl zastrzega Robert Gęsiarz, menedżer Holty . -Dotychczas bardziej skłanialiśmy się na nie. Wszystko zależy od tego, z jakiego klubu będzie najlepsza oferta. Zdajemy sobie sprawę, że gdyby Rune nie jeździł w cyklu, to zainteresowanie byłoby większe. Decyzja powinna zapaść najpóźniej w listopadzie tak, aby móc ze spokojem przygotowywać się do nowego sezonu.

Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska