Droga Siutkowo-Mikanowo łączy się z drogę krajową nr 1. Może być wykorzystywana jako objazd "jedynki" w przypadku, gdy na na drodze krajowej zdarzył się wypadek. Ale stan nawierzchni szosy z Siutkowa do Mikanowa jest daleki od oczekiwań kierowców. Dlaczego? Przede wszystkim jezdnia jest popękana, krawędzie jej są nierówne, powyłamywane, występują ubytki asfaltu. Do tego prawie nie ma poboczy. Podczas wymijania i wyprzedzania trzeba być szczególnie ostrożnym.
Przeczytaj też: Ekipy remontowe wróciły na włocławskie ulice. Utrudnienia w ruchu
Ale to się na szczęście zmieni. Powiat włocławski w porozumieniu z gminą Lubanie zamierza bowiem od podstaw przebudować tę drogę. I to niebawem.
We wtorek odbyło się podpisanie umowy z wykonawcą zadania - konsorcjum, które tworzą Włocławskie Przedsiębiorstwo Robót Drogowych i firma "Spec-Dróg". To konsorcjum przedstawiło najkorzystniejszą ofertę spośród sześciu oferentów. I ono zajmie się przebudową.
Prace na ponad trzy kilometrowym odcinku drogi powiatowej Siutkowo - Mikanowo rozpoczną się w najbliższych dniach - deklaruje starosta Kazimierz Kaca. W ramach tej inwestycji planowane jest między innymi poszerzenie nawierzchni drogi na odcinku od Lubania do Mikanowa. Będą też nowe pobocza.
- Przewidziana jest również budowa chodników i zatok autobusowych, wykonanie rowów, zjazdów, przepustów - informuje Mariusz Kosmalski z wydziału rozwoju włocławskiego starostwa. - Przebudowane też mają być skrzyżowania, zamontowane bariery ochronne i zainstalowana sygnalizacja świetlna. W grę wchodzi też nowe rondo.
Zgodnie z zawartą umową wszystkie prace mają być wykonane w ciągu pięciu miesięcy - do 31 sierpnia . Przebudowa drogi Siutkowo-Mikanowo będzie kosztowała 3,9 mln złotych. Ale koszty te nie obciążą tylko budżetu powiatu. Starostwo postarało się bowiem o dotację z Narodowego Programu Przebudowy Dróg Lokalnych w wysokości miliona złotych. Dołoży się też gmina Lubanie, która pokryje 21 procent wkładu powiatu.
W związku z rozpoczęciem przebudowy drogi mieszkańców gminy Lubanie, nie tylko tych zmotoryzowanych, czekają utrudnienia w ruchu. Ale za to jesienią będą mogli korzystać z równej, szerokiej, a przede wszystkimi bezpiecznej drogi. A to oznacza mniej wypadków i kolizji.
Czytaj e-wydanie »