- Co ciekawe, Ryanair nie skupia się na tworzeniu nowych połączeń, tylko zwiększaniu częstotliwości lotów na już istniejących trasach - komentuje Oliver Sleath, analityk rynku lotniczego z banku Barclays. Jest to strategia zaczerpnięta od linii lotniczych Easy Jet. - Kiedy już zwiększy się liczbę lotów na dzień, można myśleć o celowaniu w pasażerów z kategorii premium lub biznesowej - dodaje Sleath.
Strefa Biznesu: Rewolucyjne zmiany w wynagrodzeniach milionów Polaków
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?