Rozmówcom przede wszystkim nie podobają się stojące przy fontannie i po północnej stronie placu budki.
Klimatu tam nie ma
- Jestem za tym, by na Rynku nastąpiły zmiany. Zastanawiam się jak można było połączyć pleksę, aluminium ze starodawnymi lampami. Może ktoś zrobił na tym biznes, a my mamy dziś Rynek taki, jaki mamy. Ja także uważam, że jest to miejsce bez klimatu, ale i całe nasze miasto jest bez klimatu. Mam nadzieję, że zmieni to nie tylko przebudowa Rynku, ale i znani artyści, którzy odwiedzają nas coraz częściej - stwierdziła pewna inowrocławianka.
Rozmówca z Piastowskiego: - Mnie również drażnią słupki informacyjne na Rynku. Jest ich za dużo. Denerwuje też szarość budynków stojących wokół placu. Pozytywnie oceniam natomiast latarnie, na których latem zawieszane są doniczki z kwiatami.
Są inne potrzeby
Dzwonili też Czytelnicy, którzy twierdzą, że modernizację Rynku trzeba odłożyć na później. A oto jeden z takich głosów: - Zgadzam się z opinią, że Rynek nie jest ładny oraz, że nie ma klimatu. Jednak zastanowiłabym się obecnie nad wydaniem półtora miliona złotych na jego przebudowę. Nasze miasto ma wiele innych potrzeb, jak choćby dziurawe jezdnie i chodniki. O Rynku warto pomyśleć wtedy, gdy poradzimy sobie z takimi prozaicznymi problemami.
Solna fontanna i tramwaj
Czytelnicy dawali też gotowe pomysły na to, co w ramach modernizacji należałoby zrobić na Rynku. - Jesteśmy miastem, w którym wydobywano sól. Po tamtych czasach pozostało niewiele pamiątek. Uważam więc, że trzeba przebudować fontannę. Powinna ona przypominać bryłę soli, z której tryska woda. W nocy byłaby ona oczywiście odpowiednio podświetlona. Natomiast po przeciwnej stronie placu powinna powstać kawiarenka, także nawiązująca do wydobycia soli. Powinna mieć ona kształt górniczej lampki - sugerował pewien budowlaniec. Z kolei inna osoba w miejscu, gdzie miałaby stanąć kawiarenka - lampka, widziałaby raczej wagon tramwajowy: - Bimba jeździła przecież przez Rynek.
*****
Nie było głosów broniących rynkowej architektury. Inowrocławianie chcą, aby centralny plac miasta był przytulny i miły dla oka. Dobrze byłoby, żeby te sugestie wzięli sobie do serca architekci, którzy staną do konkursu na opracowanie nowej koncepcji Rynku.
