Rypin. Już jutro ruszają widowiskowe Mistrzostwa Polski w tang soo do

W dniu 29.11.2009 o 16:38, Karateka napisał:

Witam. Ja moge troche powiedziec co nie co o tym wszystkim i tym J.d poniewaz jestem z rypina. I od ładnych paru lat jestem zwiazany z karate. Z tego prezesa to jest niezly naciagacz. Nie posiada zbyt wysokich umiejetnosci. I on ma 3 dan w tkd i tsd?? Zenada. Chyba sobie kpi! A te zawody?? PORAZKA totalna! Zero organizacji! To nie powinny byc mistrzostwa polski tylko mistrzostwa zlotej ciupagi haha Po pierwsze to rypin nie ma warunków na tego typu zawody. Na jakiekolwiek mistrzostwa poniewaz nie ma tu odpowiedniej hali. A jesli pan prezes nie potrafi to niech sie za to nie bierze. Zaden z niego sztuk mistrz ani sedzia ani zawodnik. Niech lepiej wroci do rodzimego osieka na pole! To Tyle nie bede tracil czasu na pisanie o takich oszustach i naciagaczach bez odpowiednich kwalifikacji i umiejetnisci przede wszystkim!!! DZIEKUJE.

Zgadzam się z przedmówcami żenada,totalna beznadzieja.

I jescze jedno. Czy wiecie wogóle co to jest kalaki?

Polecam wejsc wikipedie wpisac kalaki i troche poczytac. Nie rozumiem co wspólnegom mają walki kalaki z walkami w tsd gdzie powinny przewazac techniki nozne.
A kalaki to filipinska sztuka wlki na kije!!!
To tak jakby szkola bokserka zrobila zawody w parterze!!!
Chyba wiecej nie trzeba dodawac!!!

Witam. Ja moge troche powiedziec co nie co o tym wszystkim i tym J.d poniewaz jestem z rypina. I od ładnych paru lat jestem zwiazany z karate. Z tego prezesa to jest niezly naciagacz. Nie posiada zbyt wysokich umiejetnosci. I on ma 3 dan w tkd i tsd?? Zenada. Chyba sobie kpi! A te zawody?? PORAZKA totalna! Zero organizacji! To nie powinny byc mistrzostwa polski tylko mistrzostwa zlotej ciupagi haha Po pierwsze to rypin nie ma warunków na tego typu zawody. Na jakiekolwiek mistrzostwa poniewaz nie ma tu odpowiedniej hali. A jesli pan prezes nie potrafi to niech sie za to nie bierze. Zaden z niego sztuk mistrz ani sedzia ani zawodnik. Niech lepiej wroci do rodzimego osieka na pole! To Tyle nie bede tracil czasu na pisanie o takich oszustach i naciagaczach bez odpowiednich kwalifikacji i umiejetnisci przede wszystkim!!! DZIEKUJE.

Chciałbym tylko wtrącić że jak były zawody w Pionkach to wszyscy byli zadowoleni. Pionki nie miały żadnych złych opini czy komentarzy.Wcale nie było tego chaosu i zamieszania ponieważ szanowny pan prezes NIE był jednym z organizatorów jednej z najlepszych imprez TSD w których miałem przyjemność uczestniczyć

Według mnie to te całe zawody i organizatorzy z szanownym panem prezesem na czele to jedna wielka PORAŻKA i tyle DzIęKuJe

1. Tak organizacja byla do niczego, ale to nie takie proste jak sie wydaje. Bylem na kilku zawodach i zawsze jest cos nie tak zawsze jest zamieszanie w Rypinie szalu nie bylo, ale nie mozna obwiniac tylko jednego czlowieka prezesa Tang Soo Do J.D.

2. To ze jeden z sedziow mowa tu o glownym zadecydowaniu kto wygrywa a kto przegrywa to jest swiete i niepodwazalne ma on takie prawo. Czasem moze byc w bledzie moze czegos nie widziec ale to on decyduje.

3. Mowa tez o tych sedziach pomocniczych bocznych oni tez nie zawsze wszystko wychwyca zobacza ale oni nie decyduja oni tylko pomagaja sedziemu glownemu czesto jest tak ze jak przygladasz sie z boku to widzisz inaczej prosty przyklad jadac samochodem kto widzi wiecej pasazer czy kierowca odpowiec jest prosta PASAZER !!
a jak stoisz po ktorejs stronie to widzisz tylko praktycznie ciosy punkty tego zawodnika po czyjej jestes stronie tez bywa tak ze sa bardzo szybkie kopniecia uderzenia i nie zobaczyssz kto byl pierwszy

4. byl tez tam taki pan dzieki ktoremu te zawody potoczyly sie tak a nie inaczej sial caly czas propagande ( taki pan w plaszcze z kamera przy tuszy ) strasznie denerwowal zawodnikow sedziow trenerow i rodzicow bo jego syn nie wygral i to dzieki niemu byly powtarzane dwukrotnie walki bo robil taka awanture klucil sie przekrzykiwal bo on ma raje bo on lepiej widzial dzieki niemu i przez jego propagande bylo tak a nie inaczej
szkoda ze byly powtarzane walki no ale coz bylo minelo

5.mi tez sie wiele zeczy nie podobalo chcial bym by bylo inaczej ale niestety nie da sie i uwazam ze bardzo nie fajnie ze obgadujesz kogos za jego plecami mowa tu o prezesie J.D powiec mu to w oczy co ci sie nie podoba co bylo nie tak a jak powinno byc badz pomusz w organizacji by kolejne zawody byly udane i karzdy byl zadowolony

6. powiem na koniec tak jak ci sie nie podoba ten sport to cale zamieszanie wokol niego to przepisz sie do innego klubu nie bedziesz mial pretesji zlosci i niezadowolenia

gdyby nie ta organizacja to wszystko bylo by ok
wszystko bylo na glowie jednego czlowieka ( prezesa )
kazdy cos chcial kazdy zawracal glowe J.D uwarzam ze sie staral chcial dobrze ale takiej imprezy samemu nie da sie dobrze zorganizowac jak by wszyscy sie do tego przylozyli to by bylo idealnie

pozdrawiam i zycze dalszych sukcesow Cool

Uważam że to całe zamieszanie to początek końca "kariery" wielkiego i nieomylnego prezesa,gołym okiem widać że organizacja się sypie,brakowało wielu klubów i zawodników

generalnie macie trochę racji,jest tylko jedno ale że prezes nie robi zawodów pierwszy raz tylko to były zawody organizowane po raz któryś z kolei a poziom imprez spada lawinowo w dół a cierpią wszyscy startujący, widząc i uczestnicząc w takiej parodii mistrzostw ciężko jest zachować spokój i umiar,skoro widzi się jak mlodzi adepci są oszukiwani przez nisprawiedliwe werdykty głownego sędziego i balagan organizacyjny który jest już tradycją na zawodach pod szyldem prezesiny i to jest dziwne wypowiadają się tu ludzie którzy twierdzą że widzieli już niejedne zawody,czas na zmiany oby na lepsze...

Ja byłem na tych zawodach i uważam że zawody były po prostu źle zorganizowane, a Pan Prezes jest bardzo zaangażowany w działalność organizacji i za to wielki szacunek dla niego, jedna trzeba przyznać że nie ma talentów organizacyjnych (tak jak większość ludzi) i powinien znaleźć człowieka który to zrobi dobrze. Nie uważam że dopuszczano się na zawodach jakichkolwiek oszustw, jednak wypaczenie wyników było widać w bardzo wielu przypadkach, ale było to wynikiem zaniedbań, braku koordynacji i kontroli, oraz sędziowania przez jednego sędziego. W 21 wieku komputer nie jest czymś nadzwyczajnym a na zawodach Go nie było i czytanie nazwisk zapisywanych ręcznie wyglądało dość kuriozalnie, przez to dochodziło także do pomyłek np zwycięstwo było przypisane nie temu zawodnikowi który wygrał (znam przynajmniej jeden taki przypadek). Sumując moją wypowiedź nie uważam że prezes jest złym człowiekiem wręcz przeciwnie jednak powinien zrezygnować z części swoich obowiązków i wciągnąć do szerszej współpracy rodziców, którzy mogliby zająć się organizacją zawodów, a zaawansowanych zawodników przeszkolić w sędziowaniu, a samemu zająć się koordynowaniem działań. Natomiast do tych krzykaczy z tego forum- zapewne sami nie mielibyście pojęcia jak zorganizować takie zawody, ale wulgaryzmy świetnie wam wychodzą i w tym jesteście naprawdę dobrzy, jeżeli chodzi o rodziców na tych zawodach to tylko ktoś kto nie miał nigdy kontaktu z dziećmi mógłby żądać aby rodzice siedzieli gdzieś za szybą na widowni, bo jak zapewne zauważyliście chyba większość zawodników to dzieci i niektóre bardzo małe i wtedy to dopiero byłby bałagan gdyby zostały same. To na tyle pozdrawiam Pana Prezesa i liczę że następne zawody będą lepiej zorganizowane <_ <

gdyby sędzia uczciwie wykonywał swoja prace to nie było by tyle szumu i gwizdów.

Dobrze że tym razem starczyło medali i dyplomów i nikt nas nie poganiał że czekają już następni ludzie bo mają również wynajętą halę,jak kiedyś w brodnickim rolniku

Wpadlem tu bo slyszalem o dyskusji .Uwazam ze dyskutujacy tu maj mala wiedze jak naprawde bylo i dlaczego bylo zamieszanie organizacyjne.
Popieram stanowsko obserwera i jemu tu podobnych.Mam nie male informacje by tu je umiescic .Nie wiem jak by wszechwiedzacy "Janosik z Pionek "i jemu podobni wybrneli z problemu gdyby byli na miejscu sedziego glownego i pana J.D. Widzac po ich wypowiedziach byloby tragicznie ,bo poich jezyku jakiego tu uzyli swiadczy o tym ze sa prostakami i tyle .Teraz przejde do faktow,wic to bylo tak;Listy zawodnikow byly juz wczesniej rozpisane ,z powodu panujacej grypy kiludziesieciu zawodnikow nie stawlo sie na zawody trzeba bylo szbko skorygowc roztawienie zawodnikow jeszcze zeby bylo tego malo niektorzy rodzice i niektorzy zawodnicy zaczeli zglaszac chec udzialu w konkurencjach w ktorych wczesniej nie byli zgloszeni.I tu byl blad sedziego glownego i pana J.D ze zgodzili sie na dopisywanie nowych zgloszen i gdyby trzymali sie pierwszej wersji juz ustalonej to przypuszczam ze nie byloby tematu.Mysle ze chcieli dobrze by nie bylo pretensji ze zawodnicy nie mieli okazji brac udzialu w poszczegulnych konkurencjach,ale jak widac maja nauczke bo im sie teraz obrywa.Uwazam ze kazdy kirownik ,czy trener danej ekipy powinien uzgadniac mozliwe zmiany z sedzia a nie rodzice gdzie oni w tym czsie byli?.Przeciez tez na tych zawodach byl vice prezes z Pionek pan M.L.,ktory moim zdaniem i wielu osob bedacych na tych zawodach zbytnio nie kwapil sie by wesprzec swim dzialaniem glownego sedziego i p.J.D.
Wrecz pozwolil co niektorym krzykaczom z Pionek na bezpodstawne ingerowanie w sprawy ktore w zadnym przypadku ich nie dotyczyly i nie byli do tego upowaznieni.Jestem na kazdych zawodach TSD i wiem i jestem przekonany ze p.J.D.I sedzia glowny zrobili co mogli w tym chaosie by wybrnac z zaistnialej sytuacji.Panie vice prezesie M.L. bez urazy ale bym chcial aby pan przejawial tak duze zaintersowanie jak prezes p.J.D.zawodami gdzie by one nie byly czy w Brodncy Pionkach czy Rypinie.Uwazam ze jest to odpowiedni czlowiek na odpowiednim stanowisku, to ze byly pewne nidociagniecia w tych zawodach to tylko zasluga co niektorych przybyszy miedzyinnymi z Pionek
Z reszta co tu duzo gadac zachowanie sie co niektorych rodzicow z Pionek jest karygodne na kazdych zawodach TSD gdzie by one nie byly.Trzeba umiec wygrywac a takze przegrywac wy tego nie ptraficie.
Mysle ze dalsza dyskusja w tym temacie nie jest potrzebna bo to nie szkodzi zbytnio wizerunkowi p.J.D. bo bardzo duzo osob go zna i wie o tym
ile on spolecznej pracy wklada w rozwoj TSD i naszego Stowarzyszenia.Mysle ze my rodzice powinnismy wspierac pomagac a nie przy pierwszej lepszej okazji psuc dorobek innych .

nic się nie dzieje - źle,bo się nic nie dzieje.Coś się dzieje - źle, bo coś się dzieje. Niektórym nie da się dogodzić

Dzien Dobry

Tez chciałem zabrac głos w tej sprawie.
Czytam tych starych ramoli ,niedouczonych pyskaczy ,pacanów co to nie maja pojęcia o czym jest gatka.
A ten szczekacz z Pionek i jemu podobni wypad z tego blogu i na pole pasac krowy.Nie masz
za grosz taktu i won stąd chamie jak nie wiesz co powiedzieć.
Szkoda mojej czcionki i mojego umysłu na takiego warchoła

To mówił ja Bolek Jasny(mowa o umyśle)pacanie