Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Rypin. Kontenery już nie pomagają potrzebującym

Ewelina Kwiatkowska
Odzież, zabawki, i obuwie - to rzeczy, którymi najczęściej dzielą się mieszkańcy. Wielu darczyńców umieszcza je w białych kontenerach myśląc, że przedmioty dotrą do najuboższych. Niestety, ubrania tam pozostawiane nie trafiają do podopiecznych PCK, lecz prywatnej firmy.

- Mam dwójkę synów, którzy rosną jak na drożdżach - opowiada Alina Lewandowska, mieszkanka Rypina. - Co zdążę im kupić, za moment okazuje się za małe. Nie mam komu przekazywać ciuchów, a kontener znajduje się pod moim nosem. Często coś do niego wkładałam myśląc, że pomagam ubogim.

Rzeczy pozostawiane przez rypinian w specjalnych punktach nie trafiają do potrzebujących. Co się dzieje z ubraniami? Po dokładnej segregacji część z nich idzie na przemiał. Potem jest wykorzystana do produkcji opakowań. Ciuchy w lepszym stanie są sprzedawane do lumpeksów.

- Wszyscy kojarzą białe kontenery z PCK, a tak naprawdę - nie mamy z nimi już nic wspólnego - wyjaśnia Jan Zaborny, prezes rypińskiej placówki Polskiego Czerwonego Krzyża. - Firma, do której należą pojemniki notorycznie łamała obowiązujące zasady, więc umowa została zerwana.

Wielu mieszkańców nie zauważyło braku logo PCK. Kontenery w dalszym ciągu się zapełniają. - Cóż, przyzwyczajenie robi swoje - mówi Zaborny. - Staramy się dotrzeć do rypinian i uświadomić im, że pozostawiając rzeczy nie pomagają potrzebującym a tylko dorabiają prywatną firmę.

Co mogą zrobić osoby, które pragną podzielić się swoimi rzeczami z innymi. - Zapraszamy darczyńców do naszej siedziby przy ul. Orzeszkowej 1 - tłumaczy Barbara Buchalska, pracownica PCK. - Przyjmujemy wszystkie przedmioty, takie jak pościel, zabawki, obuwie i rzecz jasna ubrania. Mieszkańców, którzy są chętni do pomocy jest wielu, ale potrzebujących jeszcze więcej.

Dzieląc się z osobami, którym nie powodzi się finansowo - pamiętajmy o szacunku. Nie przekazujmy im brudnych, podartych i zniszczonych ubrań. - Jest wielka różnica pomiędzy rzeczami używanymi, a nadającymi się wyłącznie do wyrzucenia - stwierdza Buchalska.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska