Mieszkaniec Nowego Rynku wykorzystał do hodowli marihuany nietypowe doniczki. Posadził bowiem narkotyki w jednorazowych kubkach.
Aż 35 plastikowych pojemniczków zawierało maleńkie krzaki marihuany. Plantacja należąca do 33-latka została zlokalizowana dzięki anonimowej informacji, która trafiła na policję.
Odnaleziony towar został przewieziony do bydgoskiego Laboratorium Kryminalistycznego. Hodowca stanie przed sądem za łamanie przepisów ustawy o przeciwdziałaniu narkomanii.
Pomysłowość ludzka już przekracza granice przyzwoitości. Żeby być aż tak inteligentnym inaczej, próbować żyć i tworzyć fortunę na innych nieszczęściu?
Nie przesadzajmy. Jakiej jakości maryhę mógł wyprodukować mieszkaniec Nowego Rynku w kubeczkach na parapecie. Po takiej to jedynie można się poży----ć nic więcej.
~gość~
Pomysłowość ludzka już przekracza granice przyzwoitości. Żeby być aż tak inteligentnym inaczej, próbować żyć i tworzyć fortunę na innych nieszczęściu?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl