Podczas piątkowej sesji Rady Miasta, radni zgodzili się na zaproponowany średni wzrost płac o 15 proc.
Wyższe wynagrodzenie otrzymają pracownicy placówek oświatowych, dla których organem prowadzącym jest gmina miasto Rypin oraz pracownicy Miejskiego Zespołu Obsługi Oświaty.
Wreszcie się doczekają
Na wyższą pensję może liczyć grupa blisko 80 pracowników.
- Podwyżki są dość znaczące - mówi Małgorzata Świtalska, dyrektor Miejskiego Zespołu Obsługi Oświaty w Rypinie. - Średnio pensje tych pracowników powinny wzrosnąć o 15 proc., jednak to dyrektorzy określonych placówek będą decydować, w jakiej wielkości zwiększą wynagrodzenie konkretnemu pracownikowi.
Miejscy urzędnicy wskazują, na to, że wzrost wynagrodzeń był możliwy dzięki wprowadzonym wcześniej zmianom, w efekcie których zmniejszona została liczba pracowników obsługi i administracji.
Najpierw zmiany
- Reorganizacje były potrzebne, bo w niektórych placówkach, mimo że malała liczba uczniów, liczba pracowników, np. sprzątających szkołę, pozostawała na tym samym poziomie - przypomina Małgorzata Świtalska. - Reorganizacja przyniosła oczekiwane skutki. Ilość pracowników jest teraz dostosowana do rzeczywistych potrzeb, dzięki temu po kilku latach przerwy możemy pozwolić sobie na wzrost wynagrodzeń.
Po podwyżkach nikt z grupy sprzątaczek, kucharek czy pracowników administracyjnych z pewnością nie będzie zarabiał poniżej 1276 zł brutto.