https://pomorska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Rypin. Strajk uczniów w obronie zespołu

Ewelina Kwiatkowska
fot. sxc
Węgry, Francja, Włochy i Czechy - to kraje, które podbiła talentem rypińska grupa. Chociaż przynosiła miastu chlubę od 19 lat, jej dalszy los stanął pod znakiem zapytania. Katarzyna Becmer otrzymała wymówienie posady instruktora. Uczniowie i rodzice postanowili zareagować.

- Zaczynaliśmy działać przy Szkole Podstawowej Nr 2 - wspomina założycielka Katarzyna Becmer, nauczycielka muzyki. - Po reformie, zespół przeniósł się do tutejszej "Jedynki". W "Calineczkach" tańczy i śpiewa już drugie pokolenie rypinian.
Gdziekolwiek nie pojawia się grupa, zdobywa albo pierwsze miejsce albo nagrodę grand prix. Trudno więc wymienić jej wszystkie sukcesy.

- Rzeczywiście, ciężka praca i zaangażowanie uczniów zaowocowało świetnymi wynikami - przyznaje Becmer.

W czasie jednej z prób, kobieta otrzymała z rąk dyrektora trzymiesięczne wypowiedzenie. Jego powód jest standardowy - oszczędności.

- To był szok - załamuje ręce. - O ironio, dowiedziałam się o zwolnieniu dzień przed otrzymaniem prestiżowych Złotych Gap.

Wiadomość o odsunięciu Becmer od zajęć wywołała rozpacz wśród dzieci. Pojawiły się łzy i szereg pytań.

- Uczniowie chcieli dowiedzieć się, dlaczego jednym ruchem przekreślono wspólne starania - opowiada nauczycielka. - Niestety, nie byłam w stanie udzielić im rozsądnej odpowiedzi.

Przeciwko decyzji zbuntowali się także rodzice.

- Daniel trenuje z sukcesami już 9 lat - mówi z rozgoryczeniem Cecylia Piotrowska, matka jednego z tancerzy. - To dzięki pani Kasi rozwinął swoje umiejętności. Wcale mnie nie dziwi, że nie ma zamiaru ćwiczyć pod okiem kogoś innego.
Wielu uczniów twierdzi, że nie chce tańczyć pod opieką kolejnego instruktora.
- Przez te wszystkie lata nawiązała się między nimi niesamowita więź - tłumaczy pani Cecylia. - Nie waham nazwać się tej relacji przyjaźnią. Dzieciaki mogą liczyć na wsparcie pani Kasi, nie tylko w czasie konkursów, czy festiwali.

Podobnego zdania jest również inny rodzic - Krzysztof Nadolski.

- Nie można tak zostawić talentu naszych dzieci - mówi. - Boli mnie decyzja o odsunięciu pani Kasi od zajęć.

Według burmistrza, nie ma godzin na dodatkowy etat Becmer w "Jedynce".

- Doceniam wszystkie osiągnięcia zespołu - tłumaczy burmistrz Marek Błaszkiewicz. - Niestety, w życiu przychodzą takie momenty, kiedy trzeba się pożegnać.

Uczniowie postanowili wyrazić swój żal. Podczas zajęć wielu z nich ostentacyjnie opuściło budynki szkół.

Instruktorka twierdzi, że w dalszym ciągu pragnie robić to, co do niej należy.

- Prowadzenie grupy stanowi sens mojego życia - tłumaczy z żalem Becmer. - Odczuwam wielką satysfakcję, gdyż mogę rozwijać talent dzieci, a przy okazji promować region. Skoro zespół pojawił się na płycie "Rypin perłą Ziemi Dobrzyńskiej" to faktycznie stanowi jego atrakcję. Szkoda, że tak łatwo się z niej rezygnuje.

Komentarze 9

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

S
Słońce
W dniu 02.06.2009 o 22:51, ~gość~ napisał:

Dyrektor SP1 faworyzuje nauczycieli, dla niego nie liczą się kompetencje i osiągnięcia , tylko znajomości . Atmosfera w tej szkole jest okropna .A może czas na zmianę ??????????


Z innych źródeł wiadomo że jest właśnie odwrotnie. Nareszcie doceniani są nauczyciele którzy pracują cały rok a nie tylko tuż przed "przydzielaniem" godzin. I przyznam, że moim zdaniem Pan Dyrektor poradził sobie z Paniami lepiej niż można było się spodziewać. Życzę wytrwałości.
~gość~
Dyrektor SP1 faworyzuje nauczycieli, dla niego nie liczą się kompetencje i osiągnięcia , tylko znajomości . Atmosfera w tej szkole jest okropna .A może czas na zmianę ??????????
G
Gość
decyzja o likwidacji zespołu pani Becmer jest skandaliczna, żadna z osób zajmujących się tańcem w rypinie nie ma tylu osiągnięć co PAni Kasia - i są to wyniki w skali kraju a nie jakieś tam nagrody w pcimiu dolnym, taki fachowiec powinien być hołubiony przez wszystkie władze miasta,
ale PAni KAsia nie potrafi się 'wpasować', schlebiać burmistrzowi czy dyrektorom, oj kobieto kobito myslisz że dobra praca wystarczy
K
Kpiny
To straszne jest. To dlaczego niby tak nie zlikwidują Bomby z SP3, Contry z LO czy zespołu pani Szwed? Dlaczego chcą usunąć zespół, który ma tyle sukcesów za sobą i z pewnością jeszcze przed sobą? Dlaczego tamte zespoły zostają? Przecież one nic nie osiągają. A dlaczego działać ma przy RCPiK? Przecież tam jest zespół Szalkowskiego? Kpiny.
~gość~
Dyrektor faworyzuje swoje wybranki.Nie wiem ,kto tego człowieka przyjął na tak odpowiedzialne stanowisko.Jest duzo emerytek,ktore powinny wnuki bawić-odbierają chleb młodym zdolnym ludziom.Panie Burmistrzu zajmij się zlą atmosferą panującą w SP nr 1.
S
Słóńce
W dniu 27.05.2009 o 23:57, Gość napisał:

Prawda jest zupełnie inna . W szkole SP 1 jest coraz mniej uczniów . 4 lata temu było ponad 900 teraz jest ponad 500 uczniów a zatrudnienie za poprzedniej pani dyrektor rosło !!! Teraz pan dyrektor miał do wyboru : zwolnic kilku nauczycieli bo nie było dla nich godzin albo zwolnić panią Becmer , która ma pełen etat w Gimnazjum Miejskim . Zdecydował aby zostawić etaty dla nauczycieli . Jednak spokojnie Pan dyrektor RCPiK ma zatrudnić panią Becmer aby prowadziła zespoły przy RCPiK . Tak to obiektywnie wygląda .


Dziękuję za wyjaśnienie sytuacji. Pozdrawiam.
G
Gość
W dniu 27.05.2009 o 22:01, Roma napisał:

Niedawno niewygodny był mąż p.Becmer.Teraz ona?


Prawda jest zupełnie inna . W szkole SP 1 jest coraz mniej uczniów . 4 lata temu było ponad 900 teraz jest ponad 500 uczniów a zatrudnienie za poprzedniej pani dyrektor rosło !!! Teraz pan dyrektor miał do wyboru : zwolnic kilku nauczycieli bo nie było dla nich godzin albo zwolnić panią Becmer , która ma pełen etat w Gimnazjum Miejskim . Zdecydował aby zostawić etaty dla nauczycieli . Jednak spokojnie Pan dyrektor RCPiK ma zatrudnić panią Becmer aby prowadziła zespoły przy RCPiK . Tak to obiektywnie wygląda .
R
Roma
Niedawno niewygodny był mąż p.Becmer.Teraz ona?
~zenek~
widać w Rypinie nic nie jest potrzebne; glownie zaklady pracy, markety, miejsca sportu i kultury. nalezy zlikwidowac zespol, poniewaz sa potrzebne pieniadze na podwyzki dla dyrektora i urzednikow z UM!
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska