https://pomorska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Ryszard Czarnecki: stwórzmy wspólny front obrony Pomorskiego Okręgu Wojskowego

Roman Laudański
Minister obrony narodowej zapowiedział likwidację POW. - Rozkazu jeszcze nie ma, a wygaszane będzie tylko dowództwo - mówią wojskowi.

Zapowiedź likwidacji do 2011 roku dotyczy wyłącznie bydgoskiego Dowództwa POW, w którym pracuje ok. 200 osób, a nie jednostek, które mu podlegają.

- W planie modernizacji Sił Zbrojnych na najbliższe lata znalazła się propozycja wygaszania naszego dowództwa - mówi gen. bryg. Zygmunt Duleba, dowódca POW.

- Na razie traktujemy to jak sygnał, a nie rozkaz, gdyż rozkazu nikt jeszcze nie wydał. Rolą ministerstwa i dowódcy jest to, by przy wygaszaniu nikomu włos nie spadł z głowy. Kadra zostanie etatowo rozprowadzona, by dalej służyła. Bydgoszcz jest i nadal będzie dynamicznym ośrodkiem wojskowym.

Dowództwu Pomorskiego Okręgu Wojskowego podlegają jednostki na terenie siedmiu województw na północy kraju.

Jest to m.in. 1 Pomorski Brygada Logistyczna w Bydgoszczy, pięć rejonowych baz materiałowych (Grudziądz, Warszawa, Toruń, Olsztyn, Wałcz); wojewódzkie sztaby wojskowe (Białystok, Bydgoszcz, Gdańsk, Olsztyn, Poznań i Szczecin); 2. Inowrocławski Pułk Komunikacyjny, 3.Włocławski Pułk Drogowo-Mostowy w Chełmnie, 1. Kujawsko-Pomorski Batalion Dowodzenia Okręgu Wojskowego, Oddział Zabezpieczenia Centrum NATO oraz sześć orkiestr wojskowych (Bydgoszcz, Elbląg, Giżycko, Siedlce, Szczecin i Toruń). Po zlikwidowaniu okręgu zostaną one podporządkowane pod inne dowództwa.

Ministerialna zapowiedź końca POW została natychmiast podchwycona i wykorzystana przez kandydata do europarlamentu. - Stwórzmy wspólny front obrony Pomorskiego Okręgu Wojskowego - apelował wczoraj Ryszard Czarnecki. - Jego likwidacja jest nieuzasadniona z punktu widzenia militarnego, ekonomicznego, a dla regionu jest to pomysł katastrofalny.

W budynkach zlikwidowanego dowództwa ministerstwo chce powołać Centrum Doktryny i Szkolenia oraz międzynarodowy batalion łączności NATO.

Komentarze 1

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

o
obywatel
A co na to fachura od wojskowości Zemke? Przecież wiedział o tym od dawna, ale morda w kubeł, bo jeszcze go nie wybiorą. Pamiętacie? Kiedy się dowiedział, że NATO wybrało Bydgoszcz na ośrodek szkolenia, zaraz przyleciał wrzeszcząc, że to on załatwił. Bydgoszcz ma jednak pecha w tych sprawach. Jak nie Zemke to Czarnecki - kolejny fachura od niczego.
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska