https://pomorska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Są wstępne plany rozbudowy stadionu GKM-u Grudziądz

Jakub Keller
Mecze Mr Garden GKM-u przyciągają tysiące fanów żużla. Kibice narzekają jednak, że na wyremontowanych niedawno trybunach nadal panuje ścisk
Mecze Mr Garden GKM-u przyciągają tysiące fanów żużla. Kibice narzekają jednak, że na wyremontowanych niedawno trybunach nadal panuje ścisk Łukasz Szalkowski
Sukcesy żużlowców GKM-u nie przechodzą bez echa. Klub w porozumieniu z ratuszem poważnie myśli o rozbudowie stadionu. Trwa szacowanie kosztów.

Marcin Murawski, prezes GKM-u tłumaczy, że w planach są dwie wersje rozbudowy obiektu. Obie zakładają wykonanie zadaszenia nad trybuną główną. Koncepcje różnią się jedynie tym, która z trybun miałaby zostać dodatkowo rozbudowana. Pierwsza dotyczy trybuny głównej, druga mówi o trybunie na pierwszym łuku i przeciwległej prostej do linii startu i mety.

- Chodzi o podwyższenie istniejących już trybun, lub o ewentualną dobudowę piętra - tłumaczy Marcin Murawski i wyraźnie podkreśla, że są to dopiero wstępne plany. - Jesteśmy na etapie rozmów z projektantami, którzy opracują nam ewentualne wizualizacje i podliczą koszty - mówi prezes GKM-u.

Plany rozbudowy stadionu potwierdza też ratusz. - Przygotowujemy wspólnie ze spółką GKM Grudziądz S.A. plan i koncepcję rozbudowy i modernizacji stadionu. Ta inwestycja ma zwiększyć komfort widzów przychodzących na mecze żużlowe - potwierdza Beata Adwent z biura prasowego prezydenta.

Ochronią tor przed deszczem

To jednak nie koniec inwestycyjnych planów na stadionie żużlowym. Od 2021 roku każdy klub, który startuje w PGE Ekstra-lidze będzie musiał zakupić plandekę oraz wykonać na stadionie odwodnienie przy krawężniku. Ma to chronić tor przed ewentualnymi opadami deszczu. Uściślijmy, że opady powodują niebezpieczeństwo na torze dla żużlowców. Bywa, że z ich powodu odwoływane są mecze, których organizacja kosztuje krocie. W Lesznie wyliczono, że takie inwestycje pochłoną nawet milion złotych, co w mediach społeczno-ściowych wywołało spór między Łukaszem Borowiakiem, prezydentem Leszna, a Wojciechem Stępniewskim, prezesem Ekstraligi Żużlowej. Marcin Murawski tłumaczy, że z podobnymi kosztami musi liczyć się i Grudziądz. - Mamy już projekt złożony w ratuszu. Miasto ma już tę inwestycję zaplanowaną - mówi.

Klub musi te inwestycje przeprowadzić do marca 2020 r., a jeśli tego nie zrobi, nie dostanie licencji na starty w ekstralidze. Oprócz plandek i odwodnienia na stadionie zamontowane będą też bandy na prostych odcinkach toru, które zamortyzują uderzenia w razie wypadku.

Jak dotychczas klub wykonał trawiastą nawierzchnię na płycie stadionu - co też jest nowym wymogiem. - Ekstraliga nakazała jednolitą nawierzchnię na całej płycie. Nie mogliśmy zasiać trawy, bo przecież mamy na środku minitor, który służy do szkolenia młodzieży - mówi Marcin Murawski. Zapytaliśmy prezesa GKM-u o koszt nowej trawy. Dokładnej kwoty nie podaje. - Kosztowała sporo - mówi dyplomatycznie. Nieoficjalnie mówi się, że zieleń na płycie głównej pochłonęła ok. 100 tys. zł.

Remonty były, ale nadal mówi się „kurnik”

Przypomnijmy, że stadion był w ostatnim czasie modernizowany. Wyremontowane zostały wszystkie trybuny, a i tak w środowisku żużlowym o grudziądzkim obiekcie mówi się „kurnik”. Stadion bowiem nadal odbiega standardami od innych obiektów w PGE Ekstralidze. Kibice skarżą się, że na trybunach panuje ścisk. A niemal każdy mecz przyciąga komplet fanów. To efekt wyniku sportowego. Trener Robert Kempiński podkreślał po zwycięstwie w Toruniu, że zespół w tym sezonie ma największą szansę na walkę o medale w XXI wieku.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Ostatnia droga Franciszka. Papież spoczął w ukochanej bazylice

Komentarze 5

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

G
Gość
2019-07-05T23:41:19 02:00, Tomasz Szymański:

Mam nadzieję, że to z kasiory za bilety, gadżety, piwsko itp., a nie z publicznych pieniędzy mieszkańców, którzy zdecydowanie bardziej wolą oglądać mecze np. piłki ręcznej i tenisa stołowego gdzie kultura widowiska i kibicowania oraz promocja miasta jest nieporównywalnie wyższa.

2019-07-06T00:24:13 02:00, Gość:

Ale bzdura.Na treningu żużlowców jest więcej ludzi niż na meczach ping ponga i ręcznej.Żeby nie ten żużel to już w ogóle by nie było gdzie iść w tym mieście.

brawo!też tak myślę!

W
WWO
Co wy porównujecie żużel do jakiekolwiek innej dyscypliny w Grudziądzu pod względem frekwencji, widowiska i marketingu. Frekwencja ok 6.500, widowiska jak widać, są szanse na walkę o medale, marketing, kazdy mecz w TV, za chwilę GKM będzie jedynym zespołem z regionu w ekstralidze...Tak Grudziadz jest bardziej znany w Polsce dzięki wlaśnie speedwayowi, bardziej niż dzięki piłce ręcznej czy ping-pongowi.
E
Egon
Pomyślcie również o WC a nie te toy toje wstyd
G
Gość
2019-07-05T23:41:19 02:00, Tomasz Szymański:

Mam nadzieję, że to z kasiory za bilety, gadżety, piwsko itp., a nie z publicznych pieniędzy mieszkańców, którzy zdecydowanie bardziej wolą oglądać mecze np. piłki ręcznej i tenisa stołowego gdzie kultura widowiska i kibicowania oraz promocja miasta jest nieporównywalnie wyższa.

Ale bzdura.Na treningu żużlowców jest więcej ludzi niż na meczach ping ponga i ręcznej.Żeby nie ten żużel to już w ogóle by nie było gdzie iść w tym mieście.

T
Tomasz Szymański
Mam nadzieję, że to z kasiory za bilety, gadżety, piwsko itp., a nie z publicznych pieniędzy mieszkańców, którzy zdecydowanie bardziej wolą oglądać mecze np. piłki ręcznej i tenisa stołowego gdzie kultura widowiska i kibicowania oraz promocja miasta jest nieporównywalnie wyższa.
Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska