Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Sąd nad korkami na A1. Będzie proces o zwrot kosztów przejazdu między Gdańskiem a Toruniem!

Marek Weckwerth
Ogromne korki na autostradzie A1 tworzyły się w każdy wakacyjny weekend. Kierowcy czekali i złorzeczyli, a prawniczka z Katowic złożyła pozew przeciwko zarządcy drogi. Teraz korków nie ma
Ogromne korki na autostradzie A1 tworzyły się w każdy wakacyjny weekend. Kierowcy czekali i złorzeczyli, a prawniczka z Katowic złożyła pozew przeciwko zarządcy drogi. Teraz korków nie ma Lech Kamiński
To będzie bezprecedensowy proces. Prawniczka czuje się oszukana, bo musiała czekać w korku przed autostradową bramką. Chodzi o zwrot kosztów przejazdu autem osobowym płatnym odcinkiem autostrady A1 - dokładnie 29,90 złotych.

Był upał, były korki

- Właśnie tyle zapłaciłam 12 lipca tego roku wracając z urlopu w Sopocie z dwuletnim dzieckiem. Stałam w upale w godzinnym korku przed punktem poboru opłat w Nowej Wsi pod Toruniem - wyjaśnia Marta Trzęsimiech-Kocur, prawiczka z Katowic, która złożyła pozew w Sądzie Rejonowym w Sopocie. - Tak naprawdę byłam uwięziona w aucie, bo przecież na autostradzie, w sznurze oczekujących przed bramkami samochodów, nie można ot tak wysiąść.

Czytaj też: Korki nad morze. Przez bramki

Gdzie ta jakość?

Pani mecenas nie zgadza się z jakością usług oferowanych przez zarządcę tego odcinka autostrady - Gdańsk Transport Company. Dlatego najpierw zareklamowała je, przedstawiając rachunek za przejazd. Reklamacja nie została uwzględniona. Odpowiedziano jej, że taka sytuacja jest normalna. Więc złożyła pozew do sądu.

Kobieta czuje się oszukana, bo zarządca autostrady reklamuje na swojej stronie internetowej wysoką jakość świadczonych usług - zachwala, że jest wygodnie jak nigdy dotąd, że czas to pieniądz. Pokazuje zdjęcie uśmiechniętego biznesmena i innych zadowolonych kierowców.

- Gdy kupuję nowy samochód i ten okazuje się wadliwy, to zwyczajnie go reklamuję. Tak samo powinno być z każdym innym towarem i usługą, na przykład świadczoną przez GTC. A tak nie jest - uważa Marta Trzęsimiech-Kocur. - Chodzi mi tylko o zasadę, o uznanie że usługa nie została wykonana właściwie. Dlatego żądam tylko zwrotu poniesionych kosztów. Niewielka to kwota. Nie domagam się zadośćuczynienia za stracony czas czy tak zwane straty moralne. Robię to, bo może dzięki temu świat się choćby o drobinę zmieni na lepsze.

Prawniczka uważa, że jej rację potwierdza to, co ostatecznie stało się na autostradzie A1 - decyzja rządu o otwarciu bramek w sierpniowe weekendy. Bo problem był ogromny.

Bez komentarza

- Do chwili zapoznania się z pozwem, a nawet do zakończenia sprawy, nie komentujemy jej. Nie wiemy nawet, do jakiego sądu ów pozew trafił - mówi Anna Kordecka, rzecznik prasowa Gdańsk Transport Company w Sopocie.

Lawina pozwów?

Sprawa może wywołać prawdziwą lawinę pozwów, bo tak samo poszkodowanych jak pani Marta może poczuć się tysiące kierowców.

W lipcowe weekendy tkwili godzinami przed punktami poboru opłat. Korki były kilkukilometrowe. Tylko w sobotę, 26 lipca, tym odcinkiem autostrady przejechało 68 tys. różnych pojazdów - wyliczył GTC.

Rekordy przejazdów

W miniony weekend, gdy wreszcie otwarto szlabany na A1 i przejazd odbywał się bezpłatnie, odnotowano rekordowo duży ruch: w sobotę było to 82 tys. pojazdów, w niedzielę - 83. Przez cały piątek (wliczając czas, gdy szlabany były jeszcze opuszczone) było prawie 65 tys. pojazdów.

Tym razem korków nie było i kierowcy jadący nad morze byli bardzo zadowoleni. - Już dawno ktoś powinien wpaść na takie rozwiązanie! - komentowali.

Szlabany pójdą w górę ponownie już dziś (czwartek 14 sierpnia ) o godz. 16.00.

Kiedy przejedziesz za darmo

Szlabany w punktach poboru opłat będą otwarte we wszystkie pozostałe weekendy tegorocznego sierpnia - od godziny 16.00 w piątki do poniedziałków do godz. 01.30. Wyjątkiem jest dzisiejszy czwartek poprzedzający długi weekend 15-17 sierpnia. Dziś także bramki zostaną otwarte o godz. 16.00.

W niedziele 17, 24 i 31 sierpnia szlabany na bramkach wjazdowych zostaną zamknięte o godz. 23.59. Kierowcy wjeżdżający na autostradę po 23.59 będą pobierali bilety wjazdowe i jeśli dojadą do wybranych bramek zjazdowych przed ich zamknięciem w poniedziałki 18 i 25 sierpnia oraz 1 września do godz. 01.30, opuszczą autostradę bez płacenia.

Kiedy zapłacisz

Kierowca, który pojawi się na zjeździe z A1 po godz. 01.30 będzie płacił zgodnie z obowiązującym regulaminem autostrady. Kierowca auta osobowego i motocykla zapłaci maksymalnie (za przejazd z Nowej Wsi do Rusocina lub odwrotnie) 29,90 zł. Za przejazd większymi samochodami (powyżej 3,5 ton) pobiera się maksymalnie 71 zł, a największymi 298,90 zł.

Czytaj e-wydanie »

Motoryzacja do pełna! Ogłoszenia z Twojego regionu, testy, porady, informacje

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska