Sadki. By wygrać konkurs, potrzeba pasji!

To już tradycja, że na zakończenie powiatowych uroczystości organizowanych w rocznicę powstania młodzież wykazuje się wiedzą o przebiegu walk. W tym roku - po raz pierwszy - konkurs przeprowadzono w centrum kulturalno-administracyjnym w Sadkach (gmina ta była gospodarzem powiatowych obchodów), a nie w nakielskim muzeum. Wyzwanie podjęła młodzież z pięciu szkół, która - na początek - zmierzyć się musiała z testami.

W pierwszej trójce

Do etapu finałowego przeszły trzy najlepsze ekipy czyli drużyny: Zespołu Szkół Ponadgimnazjalnych im. Staszica w Nakle (Barbara Nowacka, Piotr Gilas i Michał Pilarczyk), I LO im. Krzywoustego w Nakle oraz LO w Szubinie. Z rywalizacją pożegnali się uczniowie: Zespołu Szkół nr 1 w Kcyni i Zespołu Szkół Żeglugi Śródlądowej w Nakle.

"Żegluga" walczyła dzielnie, ale trudno było dotrzymać kroku innym, bo jeden z uczniów nie dojechał i skład reprezentacji był uszczuplony.
Walki nie podjęła wcale młodzież ze szkół średnich w Samostrzelu i Lubaszczu.

Postawili kropkę nad "i"

W finale swoje zwycięstwo przypieczętowali uczniowie LO z Szubina, których do konkursu przygotowała Beata Łukaszewska. Klasą dla siebie był Artur Przemorski, który - mimo młodego wieku - jest działaczem Towarzystwa Pamięci Powstania Wielkopolskiego, oddział w Szubinie i odkrywanie historii powstańczych jest jego pasją.

- Pytania były bardzo trudne i szczegółowe - przyznali to zgodnie zarówno uczniowie, jak i członkowie jury.

Do gremium tego zaproszono w tym roku: Andrzeja Sołtysiaka i Annę Sergott z Muzeum Ziemi Krajeńskiej w Nakle, Sławomira Łanieckiego, dyrektora Nakielskiego Ośrodka Kultury, Kamilę Czechowską, dyrektora Muzeum Ziemi Szubińskiej i Piotra S. Adamczewskiego, działacza Towarzystwa Pamięci Powstania Wlkp. w Szubinie.