Po zakończeniu budowy nowego centrum administracyjno-kulturalnego w Sadkach właśnie tam przeniesiono Urząd Gminy. Obiekt przy ulicy Mickiewicza został wówczas sprzedany. Nowy właściciel rozpoczął remont.
Na ratunek...
W środę po południu wszczęto alarm. Zauważono ogień na dachu budynku. - W działaniach ratowniczych wzięło udział pięć zastępów straży pożarnej - z jednostki ratowniczo gaśniczej PSP z Nakła oraz z jednostek OSP w Sadkach, Anielinach, Bninie i Jadwiżynie - informuje Roman Kłos, komendant Komendy Powiatowej PSP w Nakle nad Notecią.
Palił się dach byłego ratusza. W akcji użyto drabiny hydraulicznej i samochodu pożarniczego. Wszystko działo się tak szybko, że - jak się potem dowiedzieli strażacy - osoby pracujące w budynku na parterze i pierwszym piętrze, nie wiedziały nawet o akcji ratunkowej. - Było dużo dymu. Akcja prowadzona była zarówno od zewnątrz, jak i od wewnątrz - informują ratownicy.
Mimo wysiłków strażaków zniszczeniu uległo 60 metrów kwadratowych poszycia dachu.
Szacowanie strat
Straty oszacowane zostały wstępnie na 20 tys. zł, ale uratowane mienie warte jest 400 tys. złotych -Przyczyną pożaru było prawdopodobnie niezabezpieczenie w odpowiedni sposób miejsca pracy przez ekipę, która kładła papę na dachu - informuje komendant Kłos. Bo na dachu pracowali dekarze.