Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Sala na Jordankach jeszcze poczeka

Katarzyna Fus
projekt: pracownia Menis arqui tectos
O kilka miesięcy może opóźnić się rozpoczęcie budowy sali koncertowej na Jordankach. Wszystko dlatego, że projektant nie może uporać się z dokumentacją.

Nadal nie ma projektu budowlanego sali, która w części ma być finansowana ze środków unijnych i jest wpisana do Regionalnego Programu Operacyjnego. To spore opóźnienie, bo magistrat przewidywał, że w październiku br. będzie miał już kompletną dokumentację, która pozwoliłaby na rozpoczęcie poszukiwań wykonawcy całej inwestycji.

Co budzi zastrzeżenia?
Magistrat przez kilka miesięcy negocjował umowę z Menis Arquitectos, pracownią, która wygrała konkurs na projektowanie sali. Hiszpańscy projektanci za pierwsze miejsce w konkursie zgarnęli 60 tys. zł.
Magistrat za opracowanie projektu budowlanego, wykonawczego i kosztorysu inwestorskiego dla sali zapłaci pracowni 7 mln zł. Menis będzie pełnić nadzór autorski nad inwestycją.
- Projekt budowlany był już przez nas oceniany, ale jego opinia nie była pozytywna - informuje Marcin Maksim, dyrektor wydziału inwestycji i remontów. - Odmówiliśmy jego odbioru.
Miasto miało zastrzeżenia do akustyki projektowanej sali. Nadal nie wiadomo, czy projektant na tyle dobrze poprawił dokumentację, aby projekt spełnił wszystkie wymagania magistratu. Jeszcze w tym miesiącu będzie wiadomo, czy projekt budowlany tym razem został zaakceptowany.
To jednak tylko część dokumentacji. Magistrat liczy, że kolejny etap prac, czyli sporządzenie projektu wykonawczego, zajmie Fernando Menisowi i jego zespołowi kolejne miesiące. Magistrat nie ma także decyzji środowiskowej całego przedsięwzięcia.
Brak dokumentacji uniemożliwia również złożenie wniosku o pozwolenie na budowę.
Dziś magistrat nie wie, czy będzie starał się o uzyskanie o pracowni architektonicznej odszkodowania za opóźnienia w przygotowaniu dokumentacji.
- Opóźnienie jest, natomiast w tym momencie nie rozpatrujemy, po czyjej stronie leży wina - przyznaje Maksim. - Oczywiście, w umowie są warunki, jakich musi przestrzegać wykonawca i kary za ich naruszenie. Gdy będziemy mieć już projekt będziemy zastanawiać się, czy w stosunku do projektanta wyciągać konsekwencje.

Budowa rozpocznie się latem
Wznoszenie sali ma potrwać ok. 18 miesięcy. Jeśli budowa pójdzie sprawnie, być może jeszcze w 2011 r. będziemy mogli uczestniczyć w pierwszych imprezach. Dla promocji Torunia to ważny rok, gdyż to wtedy zapadnie decyzja, które z polskich miast będzie Europejską Stolicą Kultury 2016.
Cała inwestycja pochłonie 120 mln zł, z czego 46,8 mln zł wyniesie unijne dofinansowanie z Regionalnego Programu Operacyjnego. Reszta ma pochodzić z budżetu miasta.
Na złożenie wniosku o dotację magistrat ma czas do końca br. Sala na Jordanka ma być obiektem wielofunkcyjnym. Będzie można tam organizować nie tylko koncerty, ale także targi, wystawy, konferencje, spektakle teatralne czy operetki.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska