Podczas tegorocznej wystawy można zobaczyć prace autorstwa 14 artystów z Tucholi i nie tylko, także Bysławia, Legbąda czy Rzepicznej. W tym jedynym w swym rodzaju salonie można obejrzeć prace: Piotra Idzikowskiego, Heleny Kaczanowskiej, Józefa Kuklińskiego, Anny Narloch, Jadwigi Nowackiej, Małgorzaty Obuchowskiej, Mariusza Reszczyńskiego, Miłosza Thiede, śp. Justyny Więckiewicz, Justyny Wojciechowskiej, Brygidy Wolańskiej, Hanny Wójcik, Izabeli Zienkiewicz i Agnieszki Joppek – kuratorki wystawy. Ekspozycję można oglądać do 10 grudnia.
- Salon Jesienny to cykl wystaw zapoczątkowany w 1991 roku przez śp. Lillę Wałęzę – plastyczkę Tucholskiego Ośrodka Kultury oraz Mariana Thiede – tucholskiego artystę - relacjonuje Agnieszka Joppek, współorganizatorka i jedna z artystek. - Po wielu latach salon reaktywowała śp. Justyna Więckiewicz – rzeźbiarka i instruktorka plastyki w TOK-u. Ostatni wernisaż cyklu odbył się w 2014 roku i prezentował prace jedenastu artystów z Tucholi i okolic.
- Salon Jesienny 2019 stanowi powrót do idei sprzed lat - dodaje Joppek. - Jest przeglądem twórczości lokalnych malarzy i rzeźbiarzy – zarówno profesjonalnych, jak i nieprofesjonalnych. Tegoroczna wystawa prezentuje dzieła czternastu twórców.
Różne style w jednym miejscu
Synergia różnych dziedzin sztuki, w szczególności malarstwa i rzeźby, stała się cechą charakterystyczną cyklu. Salon Jesienny to styk niejednorodnych tematów i form, które nie pozostawiają odbiorcę obojętnym.
Wszyscy chcą pomóc małej Tosi z Czerska. Jest leczona w Stanach
Sama nazwa wernisażu nawiązuje do cyklicznego wydarzenia w Paryżu, organizowanego corocznie od 1903 roku. Tam zadebiutowali m.in. Henrri Matisse i kubiści.
Wernisaże są dopingujące dla artystów. To dla nich wyzwanie, by pokazać to, co najnowsze i najistotniejsze w ich pracy. I chociaż wystawy są czynne tylko jakiś czas, pozostają w pamięci odbiorców.
Komu mało artystycznych wrażeń, winien nieco poczekać. Tucholska biblioteka publiczna w Tucholi do 26 listopada przyjmowała zgłoszenia od lokalnych malarzy, by udostępnili swe prace i nieco informacji o sobie. Wiosną ich reprodukcje ukażą się w formie efektownego albumu. Niewykluczone, że będą tam także te, które są eksponowane na Jesiennym Salonie w TOK. Wystawa będzie czynna do 10 grudnia.
