Sam gaz dla „Kowalskiego” zdrożeje, ale i tak rachunki będą trochę niższe!

Urząd Regulacji Energetyki zatwierdził w zeszłym tygodniu nowe taryfy na gaz. Będą one obowiązywały do końca 2018 r. Ceny błękitnego paliwa wzrosną o 1 proc., a stawki opłat abonamentowych nie zmienią się.

Ale w styczniu prezes URE, zatwierdzając taryfy PSG, obniżył średnie stawki za transport gazu do domów o ok. 7,3 proc. Efekt? Od 1 kwietnia „Kowalscy” (którzy mają tzw. umowę kompleksową) zapłacą mniejsze rachunki, niż płacili jeszcze do końca lutego 2018 r.

Przeczytaj też: Cena gazu w 2018. Rachunek za błękitne paliwo pozostanie na razie bez zmian!

Oto przykłady, o ile taniej

Jak podaje PGNiG, tańsze będzie przygotowanie posiłków - całkowite płatności na fakturze (za transport gazu i za sam gaz) będzie obniżone średnio o 2,5 proc. Podgrzewanie wody - całkowite płatności zostaną obniżone o ok. 1,9 proc. Ogrzewanie małych i średnich domów - za całość średnio o 1,8 proc. A ogrzewanie dużych domów - płatności zmaleją o ok. 1,7 proc.

Dostałeś pismo? Wyjaśniamy

- Razem z rachunkiem za gaz przyszło pismo od PGNiG Obrót Detaliczny „Informacja w zakresie zmiany taryfy PGNiG Obrót Detaliczny” - mówi pan Adamz Osielska. - Po co otrzymałem taką wiadomość? Przecież ta stara taryfa obowiązuje od 1 stycznia, a jest już połowa marca. Moim zdaniem, to marnowanie papieru!

- Pismo, to zostało wysłane do tych klientów, którzy rozliczają się z płatności za gaz raz w roku - wyjaśnia Rafał Pazuraz PGNiG Obrót Detaliczny. - Zgodnie z obowiązkami informacyjnymi taka korespondencja powinna być wysłana w ciągu kolejnego okresu rozliczeniowego - co spółka PGNiG Obrót Detaliczny uczyniła w terminie i nie ma tu mowy o opóźnieniach. Okres rozliczeniowy dla klientów otrzymujących jedną fakturę w roku przypada na koniec każdego roku umownego, który u poszczególnych odbiorców zaczyna się w różnych terminach.

Czytaj również: Chcesz zmienić dostawcę gazu? Podpowiadamy, jak to zrobić

Wszystko zależy od umowy, którą podpisaliśmy. Najczęściej takie rozwiązanie dotyczy klientów, którzy mają taryfę W1, tzn. zużywają mało gazu, bo korzystają tylko z kuchenki.

Rachunki są prognozowane, tzn. opłata jest stała przez pewien czas. A raz w roku przychodzi rozliczenie. Wtedy albo dopłacamy, albo mamy nadpłatę, która jest regulowana przy najbliższej fakturze.

Jeśli chcemy być na bieżąco i nie „kredytować” firmy, jak to niektórzy mówią, możemy sami odczytywać licznik i poprzez e-bok na stronie internetowej podawać aktualny stan zużycia.

Wtedy firma będzie wystawiała nam rachunki zgodnie z tym zużyciem. Jeśli macie pytania dotyczące rozliczeń, dzwońcie na infolinię lub idźcie do oddziału firmy. Umowę można zmienić i dobrać do sposobu, w jaki chcemy się rozliczać.