Miejski Zarząd Dróg we Włocławku twierdzi, że to robota wandali. - Przez te malunki została zniszczona nawierzchnia jezdni - mówi Waldemar Konopczyński, zastępca dyrektora MZD. I przypomina, że znaki drogowe poziome i pionowe wykonywane są tylko na zlecenie Miejskiego Zarządu Dróg, a samowolne wykonanie oznakowania jest nielegalne.
Przeczytaj też: Grudziądz. Śmierć czai się na "zebrach"
Dlaczego nawierzchnia ulicy Stodólnej do tej pory nie została legalnie oznakowana? Z informacji, jakie uzyskaliśmy w MZD wynika, że przy tej ulicy ma być także nowy chodnik. I dopiero po tym, jak zostanie zaprojektowany, możliwe będzie wykonanie przejść dla pieszych. "Zebra" wykonana przez zniecierpliwionego włocławianina zostanie usunięta.
Czytaj e-wydanie »