https://pomorska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Samolot próbował lądować. Uderzył o ziemię, odbił się i spadł. Pilot zginął [zdjęcia, szczegóły]

Monika Smól, Roman Laudański, (AW)
fot. Adriana Aviation / lotnictwo.net.pl
Dziś, około godz. 15, na pole w Kiełpiu spadł mały samolot typu ZODIAC 601 XL. Zginął siedzący za sterami Lech Sz., 68-letni mieszkaniec Poznania.

www.pomorska.pl/chelmno

Więcej informacji z Chełmna znajdziesz na stronie www.pomorska.pl/chelmno

Samolot próbował lądować. Uderzył o ziemię, odbił się i spadł. Pilot zginął [zdjęcia, szczegóły]
fot. Wojciech Kośmider

(fot. fot. Wojciech Kośmider)

Więcej o wypadku w jutrzejszym papierowym wydaniu Gazety Pomorskiej

Awionetka spadła na teren niezabudowany, nikt inny nie został poszkodowany.

Zenair CH 601 - samolot ultralekki w układzie dolnopłata wolnonośnego. Model 601 jest udoskonaloną wersją samolotu 600, który miał być tanim samolotem treningowym. Zodiaki to bardzo popularne samoloty.

W ciągu ostatnich kilku lat, w zasadzie od wprowadzenia modelu XL na rynek, jako samolotu klasy S-LSA, maszyny te ulegały licznym wypadkom, także tragicznym.

24 października władze lotnicze Holandii uziemiły wszystkie 12 egz. tego typu, latających w kraju, z powodu serii wypadków i incydentów lotniczych. Śledztwo wykazało słabą wytrzymałość płatowca w pewnych zakresach prędkości lotu.

*

Samolot próbował lądować. Uderzył o ziemię, odbił się i spadł. Pilot zginął [zdjęcia, szczegóły]
fot. Adriana Aviation / lotnictwo.net.pl

(fot. fot. Adriana Aviation / lotnictwo.net.pl)

*

- Leszek latał od ponad pięćdziesięciu lat - wspomina Jerzy Kowalski. - Od ośmiu lat był naszym pracownikiem, szefem instruktorów szkolenia praktycznego na naszym lotnisku. W powietrzu spędził tysiące godzin. Wcześniej latał również na odrzutowcach. To był pilot z bardzo wysoką kulturą osobistą, wiedzą i umiejętnościami. Napisał kilka książek, był bardzo zaangażowany w pracę, mieliśmy plany, że dalej będziemy rozwijali naszą działalność, że przygotuje nową książkę na temat szkolenia lotniczego. Wzór człowieka pod każdym względem. Jego śmierć jest dla naszego ośrodka wielką stratą.

O wstrzymanie lotów CH-601XL wystąpiła też amerykańska NTSB. Śledztwa wskazują, że skrzydła samolotów wpadają w drgania, osiągające coraz większą amplitudę, co doprowadza do odłamania się jednego lub nawet dwóch skrzydeł.

Wątpliwości związane są też z zaobserwowaną usterką pracy prędkościomierza. Wskazuje on niższe wartości niż w rzeczywistości.

Samolot pilotowany przez Lecha Sz. wystartował z lotniska w Kobylnikach pod Poznaniem. Pilot mieszkał w Poznaniu, pracował w Ośrodku Szkolenia Lotniczego Adriana Aviation w Watorowie (powiat chełmiński). Lech Sz. był tu szefem instruktorów szkolenia praktycznego. W środę miał szkolić pilota, który dojechał na loty z Warszawy.

Samolot próbował lądować. Uderzył o ziemię, odbił się i spadł. Pilot zginął [zdjęcia, szczegóły]
ilustracja: maps.google.pl

(fot. ilustracja: maps.google.pl)

Jego samolot podchodził do lądowania w Watorowie. Zgodnie z przepisami, pilot meldował się wieży na lotnisku w Watorowie. - Pilot zgłosił prostą, dałem zgodę na lądowanie, a on potwierdził, to były jego ostatnie słowa - relacjonuje Jerzy Kowalski, szef pilotów Ośrodka Szkolenia Lotniczego Adriana Aviation w Watorowie. (...)

Pogoda była dobra, widoczność 6-8 kilometrów.

Znalezienie odpowiedzi na pytanie, co mogło być przyczyną tragedii, będzie należało do Komisji Badania Wypadków Lotniczych.

Komentarze 9

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

~jola123~
W dniu 15.12.2009 o 19:01, Gość napisał:

Pewnie znowu zabawiał się jakiś nowobogacki. Niech sobie latają nad swoimi posiadłościami, a nie stwarzają zagrożenia dla niewinnych ludzi.



Wypowiadanie takich opinii jest przerażające. Znałam tego człowieka jego pasją było latanie, kochał po prostu to co robił. Był doświadczony i przekazywał swoje doświadczenie innym jako instruktor. Pozostawił w rozpaczy żonę . Nikomu nie jest potrzebna żałoba narodowa-jest bezoosobowa, zapewniam, że tak naprawdę zawsze cierpią tylko najbliżsi. Nie potrafię słuchać takich wypowiedzi tylko czy wysyłanie tych słów ma sens?
G
Gość
Dwie przyczyny. Zasłabnięcie lub odłamanie skrzydła (w/g podanych wyżej informacji, o tych samolotach )
G
Gość
A Ty Tela, skąd wiesz, że był doświadczony? Znasz osobiście?
d
dyzio
W dniu 15.12.2009 o 19:01, Gość napisał:

Pewnie znowu zabawiał się jakiś nowobogacki. Niech sobie latają nad swoimi posiadłościami, a nie stwarzają zagrożenia dla niewinnych ludzi.



biedaki lataja BMKami po drzewach
T
Tela
niech nie wypowiadają się osoby, które nie mają pojęcia o temacie. Pilot był doświadczony, a co było przyczyną wypadku, pewnie się dowiemy niebawem.
G
Gość
Pewnie znowu zabawiał się jakiś nowobogacki. Niech sobie latają nad swoimi posiadłościami, a nie stwarzają zagrożenia dla niewinnych ludzi.
k
kaczor
Będzie żałoba narodowa?
e
emka
Tragedia
z
zbylut
A ja wciąż marzę o lataniu.....
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska