Samorząd rolniczy wystąpił o dodatkowy czas na składanie wniosków o dopłaty. Uważa, że trzeba wydłużyć termin o miesiąc

Samorząd rolniczy swój wniosek uzasadnia trwającymi problemami z wypełnianiem elektronicznych wniosków o przyznanie płatności bezpośrednich na 2018 rok. Są one spowodowane złym działaniem aplikacji eWniosekPlus i przeciążeniami systemu informatycznego Agencji Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa. Problemy takie głaszały zgłaszały zarówno wojewódzkie izby rolnicze, jak i sami rolnicy.

Najgorzej z wnioskami rolnośrodowiskowymi

A jak wygląda sytuacja w województwie podlaskim, jeśli chodzi o składanie internetowych wniosków o dopłaty? Jak mówi Joanna Raś, prezes Prosperity - spółki należącej do Podlaskiej Izby Rolniczej (świadczącej m.in. pomoc w wypełnianiu wniosków o dopłaty), problemy występują głównie przy wypełnianiu wniosków rolnośrodowiskowych. Przy samych wnioskach obszarowych rzadko występują trudności.

Czytaj też: ARiMR nie przyjęła papierowego wniosku, choć aplikacja eWniosekPlus u rolnika nie działa poprawnie. Powinien poczekać i znowu spróbować

A jeśli już pojawiają się jakieś nieprawidłowości, to po zgłoszeniu tego do ARiMR, szybko zostają one usunięte i za parę dni można już wniosek złożyć. Są wprawdzie rolnicy, którzy chcieli zalogować się do aplikacji eWniosekPlus w marcu i wówczas wystąpił błąd i nie mogli się zalogować, zgłaszali to już kilka razy do ARiMR, jednak nadal nie mogą się zalogować. Prezes Prosperity podkreśla jednak, że są to pojedyncze przypadki.

Gorzej jest w przypadku wniosków rolnośrodowiskowych, które są bardzo złożone. Ich wypełnienie sprawia problemy i zajmuje więcej czasu.

I choć wypełnie i wysłanie takiego wniosku jest możliwe, to jest ono bardzo czasochłonne. A jeśli wniosek rolnośrodowiskowy zostanie wypełniony źle, to rolnicy mogą ponieść konsekwencje finansowe – również za lata poprzednie.

Fachowcy nie zdążą pomóc wszystkim?

Joanna Raś uważa, że wydłużenie terminu składania wniosków jest zasadne także z tego powodu, że wielu rolników dopiero teraz przychodzi, by umówić się na określony termin wypełnienia wniosku. A kolejka oczekujących jest bardzo długa. Jeśli termin nie zostanie przesunięty, może więc się tak zdarzyć, że specjaliści nie zdąża obsłużyć wszystkich rolników, którzy potrzebują pomocy przy wypełnianiu wniosków.