Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Samorządy w Chełmnie nie dogadały się w sprawie ścieżki

Monika Smól
Monika Smól
Ścieżka rowerowa Chełmno-Unisław powstanie, ale nie w tym roku
Ścieżka rowerowa Chełmno-Unisław powstanie, ale nie w tym roku archiwum GP
- Miała powstać ścieżka rowerowa Unisław-Chełmno. Teraz nic o tym nie słychać. Na jakim jest to etapie? - pyta Czytelnik. Jak ustaliliśmy, nadal - uzgodnień.

Czytelnik jest zaniepokojony tym, że sprawa budowy ścieżki rowerowej ucichła.

- Podobno sprawa opóźnia się przez wójta gminy Kijewo Królewskie, który chce zrobić przy okazji dodatkowy fragment ścieżki, a nie ma dokumentacji - twierdzi nasz rozmówca. - Obawiam się, że z powodu zwłoki związanej z przygotowaniem dokumentacji, nie uda się pozyskać dofinansowania na główny ciąg dla miłośników dwóch kółek.

Mieszkaniec gminy Unisław wskazuje, że jeden konkurs na dofinansowanie budowy ścieżek został w urzędzie marszałkowskim rozstrzygnięty.

Krok do porozumienia

Starosta chełmiński podkreśla, że dziś planuje podpisać porozumienie z wójtami trzech gmin: Chełmno, Unisław i Kijewo Królewskie, przez które ma przebiegać ścieżka i które będą partycypować w kosztach budowy.

- Koncepcja budowy ścieżki jest ustalona od sierpnia i nic się nie zmieniało - mówi Zdzisław Gamański. - Wicestarosta wysłał do akceptacji projekt i nikt nie zgłosił uwag. Dopiero niedawno wójt gminy Kijewo Królewskie, zgłosił zmiany. Nie są one wielkie, nie burzą harmonogramu, wiec chcemy je uwzględnić.

Na pierwotną część ścieżki w starostwie mają dokumentację i pozwolenie na budowę.

- Nie ma natomiast dokumentacji właśnie na ten odcinek: Dorposz Szlachecki - Kije-wo Królewskie - wskazuje Zdzisław Gamański. - Staramy się wypracować konsensus, który pozwoli zrealizować to zadanie. W piątek nie podpisaliśmy porozumienia, liczę że w środę się to uda.

Jak mówi starosta, marszałek zadeklarował iż zwiększy fundusze na budowę traktu rowerowego w naszym powiecie.

- To ustna deklaracja, ale wierzę, że wiążąca - mówi Zdzisław Gamański. - Początkowo marszałek obiecał dofinansowanie w wysokości 950 tys. zł. Mieliśmy wyznaczyć odcinek. To by wystarczyło na trzy kilometry. Po negocjacjach kwota wzrosła do 2,8 mln zł. Zdecydowaliśmy się na ścieżkę Chełmno-Brzozo-wo-Unisław. Okazało się, że pieniędzy zabraknie, zorganizowałem kolejne spotkanie z marszałkiem. Wówczas zadeklarowano na 5,5 mln zł dofinansowania, w tym na zgłoszony przez wójta Misiaszka odcinek Dorposz Szlachecki - Kijewo Królewskie.

Urzędnicy ze starostwa konsultują z tymi z urzędu marszałkowskiego czy dodatkowy fragment ścieżki rowerowej można włączyć do planowanej inwestycji i zrealizować na zasadzie „zaprojektuj i wybuduj”.

- Polega to na tym, iż wyłoniony wykonawca zaprojektowałby dodatkowy odcinek ścieżki i zbudował - wyjaśnia starosta. - Ale marszałek musi odpowiedzieć, czy to możliwe pod względem prawnym. Jeśli tak wejdziemy w to, jeśli nie podzielimy budowę na etapy, poczekamy na dokumentację. Koszty podzielimy proporcjonalnie na gminy.

Wójt gminy Kijewo Królewskie twierdzi, że nie wprowadzał zmian do projektu ścieżki.

Dbają o swoje interesy

- Dla nas najważniejszy jest odcinek Brzozowo-Nawra - mówi Mieczysław Misiaszek. - Przy niej są zakłady, szkoły, kościoły, sklepy. Były dwie koncepcje ścieżki, przez Kijewo - tańsza i Płutowo - droższa. Powiat wybrał tę drugą. Na zarząd, gdy były ustalenia finansowe, zaproszono tylko wójta gminy Unisław, mnie nie. Nie było wiadomo, czy wystarczy pieniędzy na ścieżkę Chełmno-Unisław, a dodano odcinek Cheł-mno-Podwiesk. Pojechaliśmy do marszałka, chciałem, by uwzględniono ważny dla nas odcinek. Zgodził się, by uwzględnić i nasz interes, bo dwie gminy dostały co chciały, my nie. I starostwo, nie my winno zrobić dokumentację. Sugerował to marszałek. Byłoby szybciej, sami z sobą nie muszą nic uzgadniać.

Wójt podkreśla, że to oni dokładają do zadania najwięcej.

- I to więcej niż te dwie gminy razem - 520 tys. zł, Unisław - 183 tys. zł, Chełmno - 136 tys. zł, a starostwo - 283 tys. zł - wymienia Misiaszek.

- Ale przez gminę Kijewo przebiega około 13 km ścieżki, Unisław - 4,4 km, Chełmno - 2,4 km - ripostuje starosta. - Logiczne: zyskujący najdłuższy odcinek dokłada najwięcej. Co do dokumentacji, na odcinek w Podwiesku zlecił ją wójt gminy Chełmno, tu zatem powinien to robić wójt gminy Kijewo.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska